Dzisiejszy wpis jest w całości sponsorowany przez naszych grafików, których zaczęliśmy ostatnio pieszczotliwie określać “Fabryką Sprzętu”. Ilość itemów, którymi nas zasypują, robi wrażenie jak Husaria w XVII wieku. W tym pozytywnym sensie. Pokażemy Wam czym ta “Fabryka” nas tak zarzuca. Tym razem zapraszamy raczej do oglądania, niż do czytania.
W dzisiejszym wpisie czeka na Was sporo interesujących rzeczy. Pokazujemy już pierwsze wykonane przez nas części ekwipunku do Taern Broken Ranks (na męskich i żeńskich modelach), ujawniamy datę nadchodzącego TaernConu 2017, oraz przedstawiamy Q&A z PanemTomkiem, naszym głównym grafikiem. Zapraszamy do czytania, tylko zawczasu uprzedzamy – przygotujcie się na długą lekturę! 🙂
Dzisiejszy wpis będzie nieco inny, niż te, które do tej pory ukazywały się na naszym blogu. Czemu? Poza informacjami dotyczącymi tego jak pracujemy nad Taern Broken Ranks, wspomnimy o czymś, czego nikt (łącznie z nami) się nie spodziewał. Otóż, przypomniało nam się, że The Pride of Taern to nie jest nasz jedyny tytuł i udostępniamy Wam grę o której… zapomnieliśmy! Mamy też małe oświadczenie dla osób, które spamują nam skrzynkę odbiorczą na FB swoimi wyzwaniami. Zapraszamy do lektury 🙂
Nowy rok, nowy post na blogu, nie tacy nowi my. 2016-sty okazał się być dla nas całkiem dobry. Gra się rozwija, ludzie przychodzą, a my pracujemy nad nową wersją. Dzisiaj pokazujemy jeszcze nieskończone, ale już całkiem fajnie wyglądające tło walki w lesie koło Trentis, oraz przedstawimy event świąteczny w liczbach (spoiler – na serwery wpłynęło łącznie ponad 4 miliardy sztuk złota!). Zapraszamy do lektury!
Dzisiejszy wpis na blogu będzie nieco inny. Zwykle zasypujecie nas pytaniami w stylu “Gdzie są informacje o Taern Broken Ranks i czemu jest ich tak mało?”. Tym razem, jednak, na pierwszym miejscu stawiamy sprawę najpilniejszą, czyli zmianę admina na Larkasie. Dodatkowo wspominamy też o nowej wersji strony www.taern.pl, a także przedstawiamy informacje o śwince, czyli pierwszym skinie dla peta. Na koniec zapraszamy Was do współtworzenia bloga i składamy sobie życzenia. Zapraszamy do lektury.
Dzisiejszy blog będzie mocno o tzw. backstage’u. Co się dzieje daleko na “tyłach”, za głównym frontem gotowej gry, społeczności, balansu, grafiki i wszystkiego, czego bezpośrednio doświadczacie podczas gry. Z jednej strony mamy obszerny wywiad z Mamutem, który programuje nowego klietna gry, a z drugiej prezentujemy powstające właśnie potężne narzędzie do obsługi całej zawartości Taern:Broken Ranks. Bez tej “pracy u podstaw” nie może być mowy o żadnych nowościach, upkach i tym wszystkim, na co wszyscy czekacie. Zapraszam do lektury.
Dzisiejszy odcinek poświęcimy animacji w Broken Ranks. Zmusiliśmy Filipa vel Berona, naszego animatora, żeby podzielił się z nami kilkoma refleksjami. Wybraliśmy w tym celu najpaskudniejszego robala w Taernie – Modliszkę, pokażemy każdy z jej ruchów, i przedstawimy, jak to wszystko powstaje. Ale nie zabraknie też innych rzeczy. Opiszemy event “Wyścig śmierci” oraz postępy prac nad questem dla koxów.
Dzisiaj przychodzimy do Was z solidną porcją wiadomości o Taern Broken Ranks. Nadganiamy tygodnie oszczędnego dawkowania informacji i bijemy prosto między oczy krwistymi opisami interfejsu, wzruszającymi akapitami o grafice i brutalnymi pasażami o animacjach i efektach. A na deser – jak kto dotrwa do końca – niespodzianka. Zapraszamy do czytania.
Wielkimi krokami nadchodzi jedna z największych imprez growych w Polsce – Poznań Game Arena. Nie może nas tam zabraknąć, bo to prawdopodobnie najważniejsze wydarzenie branżowe w Polsce. O tym, co będziecie mogli zobaczyć, o konkursach, o Taern Broken Ranks i wielu innych, można przeczytać w dalszej części. Będzie też kilka słów o naszym nowym kanale komunikacji. Na początku jednak opowiemy trochę o samym PGA.
Dwa tygodnie temu pisaliśmy o najnowszym upku. Spotkał się on raczej z pozytywnym odbiorem wśród graczy, co nas ucieszyło. Wkrótce po zaktualizowaniu serwera zaczęły się problemy z grą. Lagi, kicki, problemy z zalogowaniem. Byliście przekonani, że to update jest winny całej sytuacji. Problem nie leżał jednak ani w aktualizacji, ani w grze. Znajdował się on gdzieś poza nami, poza tym, nad czym mamy kontrolę. Resztę historii znacie…