Szczęśliwego Nowego Roku

Szczęśliwego Nowego Roku, Taernijczycy!

Bez względu na to, czy ślizgaliście się na Zamarzniętym Jeziorze, pomagaliście Mikołajowi na mroźnym Płaskowyżu, czy poskramialiście Turonie na zasypanym śniegiem Garnizonie, mamy nadzieję, że rozgrzewała Was nie tylko wódka dostarczana Gwiazdorowi, a wspólna przygoda. Wierzymy, że tak będzie cały czas! Dziękujemy za cały rok wspólnych chwil – bez Was nie dalibyśmy rady. Oby Nowy Rok 2020 przyniósł tylko to, co najlepsze (wiadomo, platynę, masę rarów, górę złota i epiki 😉 ), a każda przygoda w świecie Taernu zapadała w pamięć na długie lata.

No cóż, z racji okresu świąteczno – noworocznego, przesuwamy właściwy wpis blogowy na 7.01. (choćby po to, aby zamieścić statystyki czy wnioski po evencie). OK, a teraz kieliszki w dłoń i wznieśmy toast: ZA TAERN I ZA WSZYSTKICH TAERNIJCZKÓW! 😉

24 thoughts on “Szczęśliwego Nowego Roku

  1. Szczęśliwego Nowego Roku, ogółem żeby nowa dekada w końcu zmieniła brak epika od początku gry i wprowadziła 3d. A z realnych życzeń to, żebyśmy przestali marnować tyle czasu na grę i żyli.

    Peace.

  2. Życzę wam ekipo Szczęśliwego nowego roku, abyście w końcu mogli wypuścić Taern Broken Ranks.
    Takie jeszcze pytanie nie myślicie że trochę za ostro potraktowaliście graczy o tej godzinie 0:30 (ostro) w takim sensie żeby dawać nie wiem czy specjalnie HH do 10.00 jeśli większość będzie wtedy spała? Nie mogliście być sprawiedliwi i dać normalnie o 12.00, do tego serwery wywaliło na parę godzin przez DDosy no już mogliście się na prawdę zlitować :/ Niby marudzę a też HH o tej porze bez sensu jeśli nikogo prawie na grze nie ma jak szukałem ludzi na v1 to nikt się z 40+ nie zgłosił tylko same 90 lvl, nie to co o 12.00 pełno graczy i jest slot. No nic ale i tak dzięki za te HH, to była moja tylko opinia nikt się z nią zgadzać nie musi, ale warto przemyśleć 😉

  3. W Święta, w Sylwestra czy choćby dziś wywalało z gry przez ataki DDos, przez co ludzie nie mogli grać. Nawet przez 6 kolejnych godzin nie dawało rady zalogować do gry. Ogromna część eventu poszła wielu graczom w maliny. Zakładany exp nie został wbity, a prezenty nie zostały zdobyte. Dla wielu z tych graczy był to jedyny czas przez wiele następnych miesięcy, kiedy mogli jakoś sensownie rozwinąć swoje postaci. Słabo, że cały czas nie potraficie sobie z tym poradzić i to w takim czasie, gdy wielu graczy zadbało o wolny czas. Jak np. dotować grę, skoro nie można w nią grać? Chyba, że nie należy traktować jej poważnie. Pieniądze wydawać na inne gry, stabilne, a tu kompletnie bez żadnego wkładu grać kiedy atakujący hakerzy łaskawie graczom grać pozwolą, bez spinania się, że z trudem załatwiłem sobie wolne, a gra znów nie działa.

    • Dam Ci na bilet jedz i ogarnij. Ja tam sie na tym nie znam ale to na pewno zlozona sprawa opanowac takie cos.
      Druga sprawa komus zalezy by Drygowi zepsuc humor bo to sie zawsze dzieje w swieta.

      • Mi też się wydaje , że każdy ev ktoś chce popsuć tymi ddosami. Pytanie czy to zwykła złośliwość, czy też może bardziej przemyślane działanie mające na celu coś osiągnąć ?
        Pozdrawiam i Szczęśliwego Nowego Roku

      • No tak, to Avad jest wszystkiemu winien i to On ma jechać do Wrocławia do siedziby firmy Whitemoon i to naprawiać. Jeśli tak wygląda myślenie graczy to nie dziwię się, że ta gra wygląda jak wygląda. Otóż: pewnie wielu z was zaskoczę, ale jeśli nie wiecie o co chodzi to chodzi oczywiście o kasę. Ja to widzę tak. Drygu jako cwany przedsiębiorca przekalkulował to sobie i woli sam z kilkoma współpracownikami(zapewne współwłaścicielami Whitemoon z którymi dzieli się zyskami) dłubać 4-5(?) lat 3D, mydlić graczom oczy co 2 lata dodając to jakiegoś Maheta i Tarula, to coś tam innego i tak kasa z platyny sobie leci już te 5 lat ładnym strumieniem. Inną opcją było zatrudnienie około 10 specjalistów w 2015 roku, kiedy chyba zaczęto pracę nad 3D(a może jeszcze wcześniej zaczęli, nieważne). Jednak taki specjalista inkasuje powiedzmy 10k zł miesięcznie. Prosty rachunek – na same pensje rocznie poszłoby 1.2 miliona zł! Razy 5 lat 🙂 (aczkolwiek pewnie przy takim dużym zespole 3D wyszłoby 2-3 lata temu, więc niech będzie lekką ręką 3 mln zł “w kieszeni” firmy Whitemoon za 2 lata nie-pracy tych specjalistów z haczykiem 🙂 )
        Kończąc moją myśl – jeśli wszystko robi Drygu, a nie 10 programistów czy jakiś tam innych specjalistów jemu podległych to nie dziwcie się, że to taki problem opanować DDoS. Grałem w inne produkcje, na którymś etapie zyskiwania sławy i niesławy tychże produkcji pojawiały się DDoS, jakoś zazwyczaj w max pół roku problem znikał i nie wracał. Pozdrawiam Ekipę JanuszexMoon 🙂

        • o widzisz, i taka dobra odpowiedz ale mi po prostu chodzilo o narzekanie innych, nie dziala to nie dziala poczeka sie i bedzie dzialac

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *