Gwiazdą dzisiejszego wpisu jest niewątpliwie Torgerd, któremu mogliście przez dwa ostatnie tygodnie zadawać pytania do Q&A. Pokażemy też najgłupiej nazywający się sprzęt w grze, zapowiadamy coś nowego (jeszcze w 2D), przedstawimy wybrane animacje Nidhogga z Broken Ranks i mamy jeszcze kilka fajnych rzeczy w zanadrzu. Zapraszamy do czytania!

Zapnij rozporek, choć dzisiaj jest wtorek – kilka słów o… sprzęcie

Powoli kończymy produkcję sprzętu. Z tego powodu na warsztat trafiły unikalne skiny. Wiecie co to koro? To taka dziwna choroba psychiczna z Azji. Objawia się tym, że mężczyźni zaczynają się z jakiegoś powodu bać, że ich penis zostanie wciągnięty w głąb brzucha. To dziwne schorzenie, uwarunkowane kulturowo, byłoby jednak uznane za błogosławieństwo, gdyby Taern był popularny na azjatyckich rynkach. Istnieje jedna wyjątkowo rzadka laska, której obecność zgania niektórym sen z powiek. Krąży o niej wiele opowieści, a mali Haligardcy chłopcy są straszeni nią przy ogniskach. Mowa o niesławnym Siusiakołapie.

Kolejnym wyjątkowym przedmiotem jest Smoczy Gnat – zlot (tak, taka jest jego dokładna nazwa). Pierwotnym właścicielem był Zuzialol, który zdobył go za zajęcie pierwszego miejsca w cosplayu na TaernConie w 2013 roku. Ostatnim znanym właścicielem tej laski był KroosDe i wygląda na to, że dalej jest w jej posiadaniu. Ale kto wie, może będzie dane ją jeszcze komuś zdobyć w przyszłości?

Ostatnia z omawianych lasek jest zdecydowanie częściej spotykana od wymienionych, nie znaczy to jednak, że jej widok to codzienność. Attawa, czyli epik dla voodoo, doskonale podkreśla mrok i nieczystą stronę możliwości Taernijczyków, którzy postanowili poświęcić się mrocznej magii. Szary kolor głowy na jej czubku został zainspirowany tsantsa, czyli skurczonymi, ludzkimi głowami, wykorzystywanymi w prawdziwym świecie przez mrocznych kultystów z Dżungli Amazońskiej.

Widmowe orki mają coś więcej w zanadrzu

Draugul i Ivravul zostali pokonani i choć wielu myślało, że jednokrotne zwycięstwo jest wystarczające, to jednak kilku zachowało czujność. Wiedzieli oni, że to nie wszystko, co widmowe orki kryją w zanadrzu. Naruszenie barier między wymiarami sprawiło, że jeszcze większe zło wypływa na powierzchnię. Chciałbyś, aby to byli tylko Draugul i Ivravul. Czy dasz radę sam? Czy może będziesz przeklinać ten dzień, w którym odwaga zabrała Ci trzeźwe myślenie?

Wkrótce rozpoczynamy testy.

I’ve had enough of these m*********** snakes in this m************* cave!

Przeglądając stare wpisy z bloga, natrafiliśmy na jeden, w którym pokazaliśmy wszystkie animacje Modliszki z Broken Ranks. Uznaliśmy, że fajnie byłoby powtórzyć ten motyw i dzisiaj. Udaliśmy się więc do Berona, naszego speca od animacji, przekonaliśmy go kurczakiem z rożna i piwem z pewnego browaru ze wschodniej części kraju, a on w zamian podesłał kilka gifów z Nidhoggiem, czyli jednym z okropieństw, które można spotkać na gorzo. Bez wielkich opisów i z ciekawych kątów, przedstawiamy owoc prac Filipa. GIF-y są nieco wolniejsze, niż właściwe animacje.

Q&A z Torgerdem

Mieliście już przyjemność zadawać pytania kilku członkom Whitemoon, czas więc na kolejnego. Torgerd, obok Dryga i Pana Tomka, współzałożyciel Taerna. Game designer, pisarz historii i twórca questów, przebrnął przez wiele wiadomości, które spływały do niego na forum, grupie facebookowej i fanpage’u, wybrał najlepsze z nich i odpowiedział.  Czy będzie nam dane poznać historię Kadri? Kiedy 3D? I, klasycznie, czy lubi placki?

Dla wygody, podzieliliśmy to na “bloki tematyczne”.

Broken Ranks

„Legion”*: Kiedy 3D?

Jak będzie, to powiemy.

*legion – to nie jest prawdziwa osoba, tylko metaforyczne określenie niezliczonej rzeszy graczy pytających o Broken Ranks.

Jakub Słowik: Dlaczego podawane terminy, niezależnie od tego jak są odległe i czego dotyczą, w zatrważającej wielkości nie są dotrzymywane?

Jesteśmy niepoprawnymi optymistami. Życie często brutalnie weryfikuje nastawienie takich ludzi, ale nie nasze 😀 Kiedyś podawaliśmy daty ze zbyt dużym wyprzedzeniem. Ale już tego nie robimy. Dotyczy to tak samo Broken Ranks jak i na przykład ostatnich update’ów.  Tym razem informacja o planowanej aktualizacji została wypuszczona dopiero w momencie rozpoczęcia testów instancji. I tak samo sprawa ma się teraz z Widmową Hordą w wersji party. Prace są na ukończeniu – wypuszczamy informację. Czemu dojście do tego zajęło nam 10 lat? Nie wiem 😀 Ale lepiej późno niż wcale.

 Kuba Annollek: Czy jesteście pewni że Broken Ranks się przyjmie?

Jesteśmy pewni. Inaczej byśmy tego nie robili. Zresztą patrz na odpowiedź wyżej, tę o naszym optymizmie. Ale patrzymy też realistycznie. Pewne obawy są, ale w najgorszym przypadku będzie jak teraz. To w końcu będzie ta sama gra, tylko lepsza, szybsza i ładniejsza. Tak zwane „core’owe” cechy gry będą dokładnie takie same jak teraz. Dlaczego ktoś miałby nie grać w Broken Ranks, jeśli nadal świetnie bawi się w obecnej wersji?

Konrad Szwejser: Czy będą odnowione graficznie mapy: las orków, Kemenak?

Jasne, że tak. Nowy las orków pokazaliśmy na ostatnim zlocie i nawet można było pobiegać tam wersji mobilnej.

Kemenak obecnie jest w fazie szczegółowego konceptu i lada moment zacznie być modelowane.

Mariusz Brudziński: Dodacie emotki w BR?

Tak, planujemy dodać gesty w Broken Ranks. Mamy już trochę pomysłów, a niektóre z nich to słowiański przykuc i kazaczok. Jeśli jednak pytasz o emotki na czatach, to co prawda nie planujemy ich dodać, ale jeśli chcecie, to pomyślimy.

Bartosz Szewczyk: Czy dojdą kiedyś jakieś porządne skiny?

W Broken Ranks dojdzie więcej wszystkiego. Również co do skinów mamy spore plany.

Questy, fabuła, co dalej

Krzychu Krzychu: Skąd pomysł na nową instancję? Insta orków wygląda majestatycznie, dlaczego upadli tak nisko? Czy doczekamy się kiedyś wielkiego czerwonego smoka? Skąd pod lodem wikingowie, w świecie Taerna są ludy nordyckie?

Lore widmowych orków poznasz z questa, który już niebawem pojawi się na serwerach. Co do czerwonych smoków to nie wiem, ale ponieważ w Broken Ranks dużo prościej dodaje się kolejne warianty mobów, to może i dodamy jakąś czerwoną wersję Waldka. Postacie spod lodu mogą kojarzyć się z wikingami, ale póki co żadnych Skandynawów nie mamy.

Kamil Italia Owsianny: Kiedy kolejny epizod Q?

Prace nad dalszym ciągiem historii na razie są wstrzymane. Jestem potrzebny przy „portowaniu” questów do Broken Ranks. Od grudnia siedziałem przy nowej instancji, queście i (nieudanym ☹) evencie w świecie Widmowych Orków. Posiedzę nad tym jeszcze kilka tygodni, a później wracam do przerabiania questów na nową wersję.

Kolejne epizody w ogólnych zarysach są zaprojektowane już od dawna. Pewne rzeczy są pewne i sami możecie się domyślić, dokąd prowadzi obecna fabuła. Tak – wrócimy do Taernu. Tak – będziemy prać Utor po usmarkanych seimhi pyskach. Ale dopiero gruuubo po premierze Broken Ranks.

Krzychu Krzychu: Czy poznamy przeszłość Kadri?

Kadri ma dość szczegółowo zaprojektowane tło. Nawet siadłem do pisania opowiastki na ten temat, ale gdzieś tam pomysł trafił do szuflady. Poboczny quest na ten temat to ciekawy pomysł. Może jako nagroda dla gracza, który potrafiłby zaprzyjaźnić się z nią na tyle, że opowiedziałaby o swoim życiu przed pojawieniem się w Haligardzie? Ok, puściłem wodze fantazji. Później będziecie nas pytać „kiedy quest o Kadri?” Wszystko, co tu napisałem to luźna refleksja, ale będę o niej pamiętał.

Patryk Guzik: Gdzie szukasz inspiracji do koncepcji nowych questów? (…) Czy doczekamy się większej ilości kobiet z Taernu, które walczą o ojczyznę niczym Kadri? Kobiet, które będzie można polubić, nie to co Sorsę 😉

Świat gry i etap na którym jest główny wątek same w sobie są już wystarczająco inspirujące i narzucają ciąg dalszy. Najłatwiej mówi się na przykładzie. Questy na Komandora i instancja Admirała były konsekwencją rozwoju fabuły. Ostatnie instancje Widmowych Orków, wiążący się z nimi quest i event były konsekwencją przedziału levelowego, dla którego chcieliśmy dodać nową treść. To bardzo zawęziło dostępność opcji, a to co udało się opowiedzieć w tych ramach, to już inspiracje z zewnątrz. Najprostsza odpowiedź o inspiracje jest banalna: gram, czytam, oglądam, słucham, żyję. Nie mam jakichś mistrzów. Staram się podglądać i uczyć ze wszystkiego, co mi wpadnie w ręce.

Co do kobiet, to oczywiście na pewno jakieś się pojawią i postaram się, żeby każda była wyjątkowa. Liczba postaci pierwszoplanowych jest jednak ograniczona, bo kiedy jest ich za dużo, można się pogubić i trudno z nimi związać, także pewnie trzeba będzie kogoś ukatrupić, żeby zrobić miejsce dla nowych 😀

Szymdaro: mnie najbardziej nurtuje temat dawno obiecywanych specjalnych zadań tylko dla poziomów 140. (…)

Tak, gotowe są dwa takie questy, kolejne dwa są napisane. Prace zostały wstrzymane do czasu premiery Broken Ranks (i pewnie jeszcze chwilę po premierze). Powody podawałem już powyżej. Oczywiście, że chciałbym, aby cykl takich zadań dla wszystkich profesji na max level doczekał się realizacji, ale tak samo trzeba jechać z kolejnymi epizodami i nową krainką. Będziemy musieli jednak porozumieć się w biurze co do organizacji pracy, bo to może być za dużo roboty na jedną osobę.

Czy planujecie dodawać do gry kolejne dynamiczne eventy, daily questy, zlecenia, jakieś hybrydy w/w?

Oczywiście, że tak. Co to za pytanie?

Czy planowane jest dodanie do gry nowego rodzaju wydarzeń? Coś w stylu ostatnio dodanego EV, ale innego: raidy, obrony, capture the flag, eventy wojenne?

O takich trybach myślimy od samego początku gry. Być może kiedyś się uda. Ja osobiście jestem wielkim zwolennikiem „world eventów”, ale ostatnio za mocno je komplikuję. To wymaga dopracowania. Przykłady takich eventów to „zdobywanie” Morany, albo ostatni z inwazjami orków.

Fistach: kto wpadł na koncept Akana – pedantycznego i homoseksualnego skrytobójcę ?

Ja. Cieszę się, że zapadł w pamięć.

Inne aspekty gry

Szymon Ciminski: Czy zatrudnicie nowych budowniczych w Trentis? Bo już od kilku lat nie potrafią dokończyć dachu areny i skończyć rusztowań.

Na tajnym zebraniu ustalimy, czy wpływy podatkowe w Trentis są wystarczające i uwzględnimy to przy robieniu miasta do Broken Ranks. Może w końcu dach powstanie, a może jednak Trentis czeka jeszcze większa zapaść.

Tomek Kubaszek: Czy jesteście zadowoleni z obecnego balansu wszystkich klas i ich przydatności?

Balansowania nigdy dość. Żadna klasa postaci nie jest bezpieczna 😀

Paweł Budek: Witam mam pytanie dotyczące dodania do Taerna dni oraz nocy? Wiem, że to może zająć sporo czasu ale efekt by był niesamowity 😀 Ale czy to jest w ogóle możliwe?

W Broken Ranks jest to możliwe, ale zrezygnowaliśmy póki co z tego pomysłu, bo wymusiłoby to większe wymagania sprzętowe. W przyszłości jednak droga do takiego rozwiązania stoi otworem.

Igor Ciastoń: Myśleliście kiedyś nad dodaniem czegoś ciekawego w nocy np. między 23 a 5 godziną? Np trudniejsze mobki ale exp lepszy.

Takie pomysły są fajne, ale różny exp na różne godziny mógłby krzywdzić graczy, którzy nie są w stanie grać o danej porze. Taka możliwość byłaby fair, gdyby nocne potworki miały swoje dzienne odpowiedniki, a różniły się tylko nazwą i wyglądem.

Damian Pulkowski: Czemu nie ma osiągnięć z Valdaroga, Ropuchy, Władcy Marionetek, Jaskółek, Tygrysa? Dodacie jakieś nowe pety? (…)

Sprawdzę te osiągnięcia i poprawimy to. A jakieś nowe pety kiedyś dodamy.

Jakub Trochimowicz: Skąd bierzecie nazwy dla nowych rarów?

Nazwy rarów mają cztery typy. 1 – zupełnie fikcyjne, wymyślone słowo. Np. Irkamale. 2 – określenie związane z bossem albo instancją. Np. Miłość Morany. 3 – inspirowane obcymi językami. Np. Isverd, Radius Electricum. 4 – mało znane określenia,  występujące w realnym świecie i nawiązujące charakterem do przedmiotu. Np. Mauremys, Batagur.

Damian Cwyl (…) 2. Czy będzie w tle inna muzyka?

Myślimy o rozwinięciu dźwięków i dodaniu nowych ścieżek muzycznych, ale to dla nas najniższy priorytet.

Praca

 

Dawid Leszczyk: Którą klasę lubisz najbardziej?

We wszystkich RPG-ach zawsze gram rangerem i podobnymi, więc naturalny wybór w Taernie to łucznik.

Łukasz Gross: co zrobicie, jak ktoś wywali wam miejsce pracy w powietrze? 

Nice try, konkurencjo. Broken Ranks i tak powstanie.

Patryk Wiercigroch: Denerwują was ciągłe pytania “kiedy 3D”?

Nie. Wolimy jak pytacie, niż jak nie pytacie.

Budda:

Co jest najtrudniejsze dla Ciebie w wymyślaniu questów?

Żeby miał sens 😀 Pomysłów nigdy nie brakuje, ale niewiele się do czegoś nadaje. A najtrudniejszy etap to pisanie dialogów.

Czerpiesz skądś inspiracje, czy pomysły wpadają Ci podczas zwykłych czynności w ciągu dnia?

Raczej podczas czytania książek i grania w inne gry. Albo kiedy o nich rozmyślam.

Z którego Questu jesteś najdumniejszy i czy któryś chciałbyś poprawić?

Wszystkie bym poprawił. Najdumniejszy jestem z „Prawdziwych kłamstw”  i „Wyborów sołtysa”.

Czy masz pomysły które chciałbyś wdrożyć, ale reszta ekipy jest im przeciwna?

To tak nie działa. Raczej przekonujemy się wzajemnie, że coś jest do… bani i wtedy się odpuszcza. Na przykład bardzo chciałem wdrożyć event walentynkowy, ale trochę wbrew większości ekipy. Wdrożyłem, ale ze słabym efektem. Robienie gry to zajęcie stadne. Wszyscy muszą wierzyć w to, co się robi, albo nic z tego nie będzie.

Czy mechanika gry ogranicza Cię w jakiś sposób? Jeśli tak to w jaki?

I ogranicza, i pomaga. To takie sprzężenie zwrotne. Wymyślam cuda na kiju, w które nikt nie zagra, jeśli nie dopasują się do mechaniki. A mechanika sama w sobie podpowiada nowe rozwiązania, które nigdy nie przyszłyby do głowy, która wyłącznie buja w obłokach.

Czy nie uważasz że wiele Q jest zbyt prostych i zdecydowanie powinny wymagać więcej myślenia od graczy? 

Staram się robić proste questy, żeby za bardzo nie odrywać od historii i dać szansę mniej wymagającym graczom. Za to dodaję bonusowe elementy dla bardziej dociekliwych. Inna sprawa, że raz odkryta zagadka w queście zaczyna żyć swoim życiem na czatach i trudność takiego questa od razu jest sprowadzona prawie do zera. Czasem nadmierne komplikowanie nie jest warte wysiłku, jakie trzeba w nie włożyć.

Co byś powiedział na pomysł stworzenia Q razem z graczami, powiedzmy w grupie 10 osób które np. wygrały jakiś konkurs i każdy z nich mógłby umieścić swoją w nim postać? 

Dawno temu przerabialiśmy konkurs na questa i raczej nie wrócimy do tego pomysłu.

Boocik: którego questa najbardziej nie lubisz?

“Próba” i “Krzyk w górach”. Chyba nie muszę uzasadniać.

Uiop: kto chciał zaimplementować “ciuralla ciuralla(…)”?

To był mój pomysł.

Treamer: często zdarzają Ci się nadgodziny? Używasz jakichś używek w pracy?

W naszym trybie pracy ciężko odróżnić czas wolny od czasu pracy. Jeśli poniedziałkowe zebrania z engami i czwartkowe z adminami to nadgodziny, to tak. Zdarzają się regularnie. W ten weekend też musiałem przysiąść nad nową instancją, żeby na poniedziałek była do pobiegania.

Podczas pracy tylko herbata i mandarynki.

Tchala: jak często śpisz w pracy?

Nigdy.

Grasz w inne tytuły gier? Jeśli tak, to jakie?

Niedawno skończyłem nowego Wolfensteina i jestem zachwycony. Na raty przechodzę Ruinera (polecam). Trochę się męczę z Watchdog 2. Co jakiś czas regularnie pykam w GTA: Online i aktualne Civilization. Teraz chyba nr 6. Ze względów zawodowych staram się być na bieżąco z WOW-em i GW2. Na staraniach się kończy ☹

Jak bardzo się odbija spóźnienie z 3d na Tobie?

Spóźnienie to złe słowo. Możemy mówić o „przedłużających się pracach”. Czasem brakuje możliwości stworzenia czegoś nowego. Broken Ranks to w końcu „remake”. Rok temu nie wytrzymałem i uparłem się, że zrobię event walentynkowy. W tym jakoś łatwiej się żyje, bo daliśmy upust naszej kreatywności tworząc Widmowe Orki, a wcześniej pomagałem przy zrobieniu eventu dziadowego.

Onion: jak często zdarza się, że napiszesz gotowy tekst, a Drygu to czyta i stwierdza, że do kosza? A jak często sam swoje teksty wyrzucasz do kosza?

Teksty to akurat najmniejsza część pracy nad questem. Dla mnie osobiście najtrudniejsza, ale nie jest najważniejsza. Zanim przychodzi do pisania, to konspekt questa jest wzdłuż i wszerz przejrzany przez całą ekipę i tak długo zmieniany,  aż wszyscy będą szczęśliwi. Drygu akurat nie jest najuważniejszym czytelnikiem i jeśli już coś wywalam albo drastycznie zmieniam, to po uwagach Kiddy.

Gustavus:

Czy faktycznie zostanie pociągnięty wątek z Klaudiusem? Jeśli tak, to czy Twoim zdaniem tchnie to nowego ducha w stare mapy (w końcu zamczysko, podzamcze, czy wymarła to całkiem spory teren)?

Już tchnęło. Wszystkie te krainki mamy już wykonceptowane w nowej wersji po lekturze moich scenariuszy i dyskusjach w biurze. Duch jest nowy, ale bardzo nieprzyjemny. To będzie zamek z dreszczykiem.

Czy masz w planach umieścić w wątkach fabularnych wyjaśnienia odnoszące się do ruin (np. występujące w lesie koldów pozostałości posągów)?

Tam do licha. Tak! I to w najnowszym queście.

Wrakowisko – jest na nie realna szansa (w 3D), czy też “fantastyka piętro wyżej”?

To drugie.

Las Nijah, bendiriady – jak wyżej  

To pierwsze.

Duch Kamienia – nie przypomina kolda, czy natchnieniem był Sziwa? 

Nie sądzę. To pytanie do Pana Tomka.

Jaką kawę lubisz?

Kiedy piłem, to piłem czarną z jedną łyżeczką cukru.

Czy pracując nad questami podjadasz słodycze?

Nie. Podjadam mandarynki i kabanosy.

Mamy w grze kolory skóry (…) – czy jest szansa, że pojawią się w edytorze naszej postaci?

Nie myśleliśmy o tym, ale pewnie będzie trzeba, bo znowu będzie afera jak z Wiedźminem, że rasizm.

Osobiste

Monika Fitt: Lubisz placki? Wolisz salceson czy placki?

Wolę salceson. Placki zawierają wungle, a mnie jest łatwo utuczyć, bo całe życie siedzę przed kompem i do tego robię się stary, a bycie starym to wolny metabolizm, więc tuczenie przebiega jeszcze sprawniej.

Desacred: gdzie jest las?

¯\_(ツ)_/¯

Michał Stępień: czemu zrobiłeś sobie zdjęcie, gdy jadłeś salceson?

To był prezent choinkowy. Zażyczyłem sobie salceson, ponieważ cały listopad i grudzień miałem na niego ochotę, a zawsze kiedy chciałem go kupić, to była kolejka albo jakieś random encounter. I tak, był bardzo dobry.

Dawid Miązek
Gdyby ktoś nie wiedział, Dawid Miązek to ten koleżka z mikrofonem na zlotach i okazjonalny bloger KGB. A czasami też gracz.

Gdzie wymyślałeś nazwy rarów dla Ducha Zimna 😉

https://goo.gl/maps/XZQs9DxnFmR2

Dlaczego większość kobiet w grze to zdrajczynie, nimfomanki albo idiotki? Inspiracja Pasikowskim?

To kwestia perspektywy. Ja wolę widzieć je jako wolne od ideologii, samoświadome i spontaniczne.

Jak widzisz przyszłość Unii Europejskiej na przestrzeni najbliższych 5 lat?

¯\_(ツ)_/¯

Rash: czy Torgierd był kiedyś… a może jest/bywa czasami mistrzem gry (jeżeli tak to w jakiej grze/jakim uniwersum)?

Torgierd jest i bywał mistrzem gry. Najwięcej w Warhammera (1sza i 2ga edycja) i z dwuletnimi przerwami do dziś, a całkiem dużo, ale eony temu, w Zewa Chthhulhlhu.

Bezi:

Ferrari czy Porshe?
Drygu mówi, że Ferrari słabo znosi LPG, to chyba Porshe.

Whisky czy piwo?
Whiskas.

Grałeś kiedyś w Gothica?
Tak. Przez chwilę. Nigdy nie powtórzyłem tego wyczynu.

Czemu osłabiacie ryceżuf i dróiduf?
Bo możemy.