Jeszcze tylko kilka kartek wyrwanych z kalendarza, kilka dni na dogranie dojazdu, zrobienie zapasów na drogę i obdzwonienie znajomych („a na pewno jedziesz?”). W sobotę o tej porze będziemy się upadlać bawić do upadłego na zlocie wszystkich Taernijczyków. TaernCon 2013 startuje już w sobotę o 17:00.
Frekwencja zapowiada się rekordowa, co znaczy, że wiele osób po raz pierwszy spotka się na żywo ze swoimi kolegami od expienia i wypraw. Specjalnie dla nich, ale też dla przypomnienia osobom, które już się z nami bawiły, kilka rad ujętych w swojskie 10 przykazań. Taernijskich przykazań.
- Na zlocie wszyscy są równi. Bez względu na to, czy ktoś ma level 20-sty, czy 120-sty; czy ma na czacie kolor czerwony, zielony, czy kasztanowy; czy przyjechał z Nowego Jorku, czy z Piździszewa Górnego – wszyscy są mile widziani, nikt nie ma specjalnych przywilejów, każdy jest równy. Oczywiście najrówniejsi są ci, którzy
stawiają browaryprzyjadą w przebraniu. - PvP zostawiamy na serwerach. Wszelkie gildiowe spory i osobiste urazy muszą zostać tam, gdzie się zrodziły. Do Turbulencji wchodzimy przepełnieni miłością do bliźniego. Skupiamy się na PvD – Player vs Drinks, a w dalszej części wieczoru na PvG – Player vs Gravitation.
- Pamiętaj abyś TaernCon święcił. Żadnych głodnych kawałków („Jutro wracam samochodem, a właściwie to pijam tylko z okazji imienin mojej wiewiórki.”) – oficjalny zlot jest raz w roku i każdy ma okazję pokazać, że nazywanie miłośników MMORPG drętwymi jest tak trafione, jak porównywanie Keanu Reevesa do Michała Milowicza.
- Nie bój się zagadywać do obcych osób. Skoro na czacie w grze możesz napisać do nieznajomego „Siema! Fred?”, to co stoi na przeszkodzie, żeby podejść do stolika obok i powiedzieć „Siema! Browarek?”. De facto jakieś 70% ludzi na tej imprezie będzie się widzieć na żywo po raz pierwszy w życiu, ale wszyscy znamy się z gry, z forum,
z badooo. - Jeśli jesteś kobietą, to ubierz się godnie, tzn. odsłoń dekolt, pokaż nogi. Pamiętaj, że na imprezę zjedzie się mnóstwo osób, które swoje dziewczyny liczą w gigabajtach – miejmy coś z życia. Choćby z litości.
- Wykorzystaj wszystkie opcje. Na zdobycie nagród ofkorz. Zabierz ze sobą przebranie, choćby najbardziej absurdalne, żeby wziąć udział w cosplay show (czyli przebieranki – tłumaczenie dla osób w wieku Dryga). Liczyć się będzie kreatywność i oryginalność, niekoniecznie wierność oryginałom! Oprócz tego przypomnij sobie jak wygląda stary Adelweig, od kogo brało się questa na modliszkę, z kim sypia Emilka i jak nazywa się ten bredzący górnik w Keme. Na koniec potrenuj trochę PvP. Jeśli spełnisz wszystkie powyższe warunki, to możesz być pewien, że nie wyjedziesz z Wrocławia z pustymi rękami. Ewentualnie jeszcze z podbitym okiem (od zazdrosnych, którzy nic nie wygrają).
- Piłkarzyki są dla wszystkich! Długotrwałe obleganie stołu do piłkarzyków będzie skutkować banem w grze, na forum i w ogóle szlabanem na internet. Chyba, że będziecie sprzątać swój pokój i jeść brukselkę do końca – wtedy obejdzie się bez szlabanu. Ale bany zostają!
- Przemyśl dobrze swoje pomysły, zanim w oparach alkoholu zaprezentujesz je administracji. Owszem, spotkanie na żywo to dobra okazja do dyskusji o rozwoju gry, ale jeśli będziesz szóstą osobą tego wieczoru, która będzie przekonywać Dryga, że czarne pola na całej mapie to genialna idea, albo że epiki powinny same wpadać z okazji 60. levelu, to może się to skończyć, w najlepszym przypadku – wzrokiem takim, jakim patrzy się na starą cygankę żebrzącą na rynku i odpowiedzią „rozważymy to”, a w najgorszym – nokautem.
- Zabieranie ze sobą koleżanek, które nie grają w Taern, ale chcą się przejechać/przejść/
przeleciećjest bardzo mile widziane!!! - Dodatkowa gratyfikacja dla prowadzącego imprezę w postaci np. stawiania drinków albo kebaba jest długą tradycją tego typu spotkań i nie ma powodu jej zmieniać albo pomijać.
P.S. Ważne info dla wszystkich, którzy jeszcze opracowują swój strój na cosplay show. Oczywiście będziemy mega zadowoleni, jeśli przyjedziecie do nas w kompletnym przebraniu Konstrukta, tudzież Wiły (to dla kobiet, żebyśmy mieli jasność!), ale będziemy też bardzo szczęśliwi, jeśli bardziej niż zręcznością i zdolnościami krawieckimi, popiszecie się oryginalnością i kompletnie nas zaskoczycie swoją wizją taernijskich bohaterów. Jak napisano wyżej: kreatywność stawiamy przed wiernością oryginałowi. A jeśli zastanawiacie się jeszcze, czy w ogóle wziąć udział w naszych przebierankach, to w tym momencie <plask> – sprzedaję Wam plaskacza na odmulenie! Oczywiście, że warto, bo oprócz tego, że nagrody w cosplay show są wyjątkowe i nie do zdobycia nigdzie indziej, to jeszcze przygotowaliśmy nagrodę specjalną – jeśli szanowne żyri spadnie z krzeseł pod wrażeniem prezentacji jednego z uczestników (albo kilku), to w zanadrzu czeka wyjątkowy skin broni, który nigdy więcej w grze się nie pojawi. Specjalnie na tę okazję administracja się ugięła i złamała żelazną zasadę („nigdy więcej indywidualnych skinów! Po co to tyle rysowania…”) i po długich namowach zgodziła się na taką nagrodę. Tak więc, cytując klasyka, jak nie tu to kiedy, jak nie teraz to gdzie? Nożyczki, igły i red bulle w dłoń i pokażcie, co potraficie! Efekty będziemy podziwiać w sobotę.
P.S.2. Oczywiście nie będziecie musieli paradować w tym stroju cały czas. Zdajemy sobie sprawę, że strój goblina może trochę utrudniać podryw (w przeciwieństwie do stroju Wiły, chyba że przebierze się za nią Obli). Przygotowaliśmy dla Was miejsce, gdzie będzie można się na osobności przebrać i przygotować.
punk 5 mnie rozbroił :p
Mnie 9 😀
PVD i PVG. xD Bawcie się dobrze i godnie ludziska.
Wole jak zloty są w Warszawie 😛
Udanej zabawy wszystkim, którzy się wybierają, wypijcie za mnie flaszke albo dwie co by mi smutno nie było 😀
Pozdro
jest gorzalka i jest pvp 🙂
Jak bede to sie przebiore w moje ubranie robocze w którym można mnie spotkac na serwerze 😛
Za Wiłe mi sie nie uda bo wlosy za krótkie i nie zakryja moich wielkich piersi 😀
Bedzie Gites Majonezes Na Zlocie ^^
“Oczywiście będziemy mega zadowoleni, jeśli przyjedziecie do nas w kompletnym przebraniu Konstrukta, tudzież Wiły (to dla kobiet, żebyśmy mieli jasność!)”
Teraz to piszesz? No nic w takim razie mam 2 dni na wymyślenie nowego stroju…
A ja już uszyłem kostium goblina, mieliśmy razem robić za GMO :/
za Jaske
Developer przebiera się za Jaske.
KGB mistrzowski blog – masz za niego piwo ;D
A ja Ciebie Sokół znowu rumem upiję 😀
Tylko ode mnie z tym z daleka!
Zapisuję… Piwo od Sokoła… Można wpisywać się dalej 😀
Ubawiłem się po pachy, czytając wpis.
Stawiam piwo 🙂
Dobra, to nie biorę portfela na imprezę 😀
hoho, to jak Wrocek przebije frekwencją Wa-wę, to może zlot zostanie już na Dolnym Śląsku 😉 Na ten zlot wpisuję się na listę na pewno 😉
Przebije na pewno 🙂
Mamy 120 zgłoszeń a dużo osób do nas przecież maila nie wysłało.
Zloty już zawsze będą we Wrocku.
Ze co ze jak? Lato, morze, kobiety i wino, a nie “juz zawsze we Wro”…
I po zlocie… za 2h powinienem byc juz w Warszawie. Ponad 28h na nogach daj się już odczuć co mogą potwierdzić zwłoki Kukiego na fotelu obok. Zlot na pelnym wypasie, gospodarze zadbali o szczegoły, nie zabrakło też koksu, alkoholu i pięknych kobiet. No cóż czekam na następny zlot, a kto nie był na tym niech żałuje.
P.s. zastrzegam sobie prawo do odsłuchania tego wywiadu co go udzielałem po pijaku zanim puścicie to w eter:)
Było nieziemsko zajebiście, a przebrania konkursowe – rewelacyjne 🙂 Śmiechu było co niemiara. Wielki ukłon z wyrazami szacunku!
After w “Bezsenności” też się udał… a teraz nóg nie czuję 🙂
ahhhhh, bylo na propsie. mimo iz bylam największym nupkiem to chyba juz zacznę odliczac dni do następnego zlotu!
Było warto ruszyć dupsko z domu 🙂
Musiała być dobra imprezka skoro taki dzidzio jak ja wytrzymał do końca 😀
nieletni też mogą być