Podobno gdzie dwóch Polaków tam trzy zdania, a gdzie trzech Taernijczyków tam 8 dedów, 11 knebli i ban. Spójrzmy prawdzie w oczy – każdy z nas, graczy, ma swoje zdanie na temat gry, jej rozwoju, rozwiązań w niej stosowanych… Niekoniecznie jest to zdanie spójne ze zdaniem innych graczy, a już na pewno rzadko bywa tożsame ze zdaniem administracji. Na forum co i rusz pojawiają się kolejne pomysły, a zaraz po nich płacze, że pomysły nie zostały zrealizowane. W tym wpisie spróbujemy sobie o tych pomysłach porozmawiać i przeanalizować, co by było gdyby…
Nie mam jakiegoś gigantycznego doświadczenia w grach online, więc trudno mi porównać, jak wygląda kwestia rozpatrywania propozycji graczy gdzie indziej. Podejrzewam, że im większa produkcja, tym większa jest bariera pomiędzy graczami i twórcami. Nawet poszperałem trochę w necie i widzę, że generalnie narzeka się, że żądania/pomysły/propozycje graczy są ignorowane. Sam jestem autorem kilku idei (moim zdanie przezajefajnych i rewolucyjnych 😀 ) i nie mogę zrozumieć, dlaczego nie zostały wprowadzone w życie („turnieje prywatne wprowadzimy, jak się odkopiemy z podklas” – Drygu. Nie pamiętam, który to był rok, ale Olszewski chyba był jeszcze premierem), ale też rozumiem, że jest jeden konkretny powód, dla którego administracja patrzy na to inaczej niż ja, dlaczego nie spełnia wszelkich zachcianek graczy, dlaczego musi patrzeć szerzej, niż gracz, który poświęca na Taern wiele czasu, ale od twórców różni go jedna rzecz – GRACZ Z TEGO NIE ŻYJE, A ADMINISTRACJA TAK. Dlatego nie może sobie pozwolić na nierozważne kroki, które grę mogą zepsuć. A przecież tyle włoskich aut jest jeszcze do kupienia… BTW: Chcecie zobaczyć pierwsze wrażenia jednego z twórców gry po kupnie swojego Ferrari?
Wyobraźmy sobie jednak, co by było gdyby administracja faktycznie odpowiedziała na vox populi – przy każdym pomyśle na forum ustawiamy ankietę, a jeśli większość głosujących będzie „na tak”, to z automatu wprowadzamy zmiany. Jak łatwo przewidzieć, gra pogrąża się w chaosie, starzy gracze odchodzą, nowi nie napływają, serwery ogarnia “gimbaza” i swawola. Dlaczego? Dlatego, że niestety demokracja tak działa. Choć każdy z nas sam uznaje się za ponadprzeciętnie inteligentnego, to niestety prawda jest brutalna – więcej jest nas głupich niż mądrych, a co za tym idzie – decyzje podejmowane przez większość będą o kant d… rozbić i dlatego w każdym normalnym przedsięwzięciu musi być osoba na szczycie, która ostatecznie powie „to jest ch…, tamto możemy zrobić”.
Wracając do tematu – jak by wyglądał Taern, gdyby cała władza poszła w ręce ludu expiącego, a pomysły z forum wprowadzono w życie? Przede wszystkim mielibyśmy ok. 200 instancji z 750 bossami. Wśród nich Firebajer („żeby ział ogniem i coś jeszcze robił. Hp może mieć np. 15000 albo mniej, żeby się szybko biło”) i agrakhadur („może na przykład rzucać kamieniami i zamrażać i mieć maczugę albo łuk”). Oczywiście instancje pozbawione byłyby mobów, żeby nie trzeba było za dużo czasu tracić, ale exp z bossa równoważyłby brak expienia na inście. Każdy boss obowiązkowo zostawiałby rara (większość dwa lub trzy), a jeśli ktoś po trzech wyprawach w danym dniu nic by jeszcze nie zdropił, to z automatu coś by mu spadło przy samym wejściu na instę. Szacowana szansa na rara to jakieś 40%, a na epika – 95%. Dodatkowo w każdy wtorek po 17. epik spadałby za każdy knebel na czacie. Chociaż knebli oczywiście by nie było, a moderatorzy ogarnialiby tylko czat handlowy. Na ogólnym, kurczaku, low-levelowym, mid-levelowym, high levelowym, instancjowym, przyjacielskim, turniejowym, gim-czacie, lic-czacie, sojuszniczym i na 245 innych w ogóle by się nie pojawiali.
Każda postać mogłaby sobie dowolnie wybierać i zmieniać umiejętności, a walki PvP wyglądałyby tak, że łucznik najpierw rzuca korzenie, potem inkę, potem wali 11 ataków z ognistej. Szpili by już nie rzucił, bo barbarzyńca, z którym walczy, też zdążyłby mu wrzucić korzenie. Jakby nie weszły (ale oczywiście wszystkie ataki by wchodziły), to z korzeniami pomógłby znajomy sheed, który akurat wbije do walki. Przegrany nie smuciłby się jednak, bo ded nie zabierałby expa, a w ramach pocieszenia u śmierci losowalibyśmy w kartach +500k złota, +1 epik, +5 rarów, + 100 esencji… Jedna Esencja oczywiście starczałyby na pół roku naładowania psycho, a w ulepszaniu by się nie przydawała, bo szansa na ulepszenie +476 wynosiłaby 96%.
Wracając jeszcze do umiejętności, to profy nie miałyby już większego znaczenia, ale jak ktoś by chciał, to w dowolnym momencie za 5 platyny i 5 pazurów niedźwiedzia można byłoby ją zmienić. Doszłoby oczywiście 47 nowych profek, w tym mag lodu, mag burzy, mag wody, mag donalds – każda domyślnie z korzeniami. Za to bez leczenia, bo do leczenia w walce używalibyśmy specjalnych flaszek jak z diablo.
Dobra zostawmy ten postapokaliptyczny Taern na boku i przyjrzyjmy się, jak rzeczywiście wygląda droga pomysłów od postu na forum do implementacji. Zbieraniem tych idei od graczy zajmuje się głównie (choć nie tylko) HeavenMaker, więc oddaję mu głos.
Generalnie system obecnie wygląda tak, że jest miejsce na forum, do którego każdy admin, GM, inżynier, moderator forum mają dostęp i mogą wrzucać wpisy z forum, które w jakiś sposób wydają się godne uwagi. Zestawienia są robione w cyklach miesięcznych począwszy od września tego roku (wcześniej pomysły były zbierane w kliku miejscach i w sumie ‘umykały’). Obecnie pomysły zebrane w tym temacie raz na jakiś czas (minimum raz w miesiącu) są przeglądane przez dryga i komentowane: ‘do bani’, ‘nie nadaje się’, ‘fajne ale za dużo roboty’, ‘zaakceptowane – wdrożenie po targowisku’, ‘zaakceptowane- kolejny upek’, ‘testowane na s0 – do wprowadzenia’.
Komentarze służą temu, żeby administrator tych wpisów niejaki: Rzuff 🙂 miał możliwość umieścić na forum w temacie pomysłodawcy odpowiedni komentarz, że pomysł przeszedł lub nie lub ewentualnie wskazać, że warto nad nim popracować.
Poza systemem pomysłów opisywanych w otwartych działach otrzymujemy również pomysły graczy na PW. Ostatni pomysł, który zrobił na mnie ogromne wrażenie (baaardzo pozytywne) to pomysł na event autorstwa Maerle. Zostanie to wdrożone po odpowiednim zaadaptowaniu do możliwości jakie obecnie mamy – termin wdrożenia to najprawdopodobniej koniec pierwszego kwartału przyszłego roku.
Tak że jakby Maerle w najbliższym czasie spadł jakiś epik, to tego… No, nikt nie mówił, że się nie opłaca.
Pozostaje jeszcze kwestia jaki procent pomysłów jest „do bani” (coś mi się zdaje, że Drygu określa je dosadniej), a jaki jest do rozważenia lub wprowadzenia. Od tej odpowiedzi Heaven się trochę uchyla, ale po przyparciu do krawędzi basenu, w którym pływają zbanowani przyznaje:
pomysły podzieliłbym na dwie kategorie: organizacyjno-techniczne tj. takie które nie ingerują w rozgrywkę, ale znacznie ją usprawniają lub pozwalają odczuwać większy komfort w zarządzaniu znajomymi, informacjami, gildiami etc. Tutaj odsetek pomysłów, które trafiają na listę ‘do wdrożenia’ jest bardzo wysoki. Pomysły Szymdaro, Suaha czy paru innych graczy mimo, że wciąż czekają na wdrożenie lub są bardzo powoli wprowadzane są jednak wartościowe i to, że ich jeszcze nie ma to wina Dryga, który nie opanował jeszcze techniki programowania z wykorzystaniem dylatacji czasu (ale pracuje nad tym). W tej kategorii pomysłów, które trafiają do wdrożenia jest jakieś 65-75%
Zostają nam pomysły czysto gameplayowe, czyli te wszystkie bossy, umki, rary…
Tutaj niestety znacznie mniej pomysłów trafia do gry. Choć nie jest tak źle. Ostatnie pomysły na czarne pod Keme czy wieżą, system przewodników czy zmiany w PvP i balansie są właśnie pochodnymi szeregu pomysłów z forum. Nie zawsze jest to prosta kalka, często jedynie inspiracja, ale nie można odrzucać faktu, iż czynnikiem sprawczym był pomysł gracza zamieszczony na forum. W tej kategorii pomysłów, które trafiają do wdrożenia jest jakieś 25-30%.
Coś mi się zdaje, że mniej, ale z Heavena jest dyplomata 🙂
W każdym razie cały ten system wychwytywania perełek jednak działa i to, że o Waszym superfajnym pomyśle opublikowanym na forum nie wypowiedział się Drygu ani Torgerd nie znaczy, że nikt na to nie zwrócił uwagi, ew. znaczy to, że z litości nikt go nie skomentował. Ta gra jest tak samo Wasza jak i twórców – bez feedbacku i pomysłów od graczy pewnie umrze śmiercią naturalną. Oczywiście pomysłów sensownych, bo wszystkim, którzy lubują się w wymyślaniu instancji w kształcie trójkąta z bossem, który ma 8 rąk, dedykujemy stare przysłowie białoruskie:
Tylko nieuk i lekki dałn wymyśla bossy w grach online.
P.S. Tu miało się ukazać zdjęcie ukazujące postęp prac nad upkiem, ale się nie ukazało, bo Torgerd jeden z członków administracji uznał, że się nie nadaje. PRECZ Z KOMUNĄ!!!111
miło czytało sie wpis na blogu, osobiście ciekaw jestem jak wyglądałaby profesja “mag donalds” 😀
No jak? Zamiast meteoru były by Big Mac’y, zamiast kuli ognia byłyby cheeseburgery, a zamiast deszczy byłaby Powódź Coca-Coli…
Uroki: Miażdżyca i Nadciśnienie
No już myślalem, że KGB znowu zachlał i kac do czwartku mu nie przejdzie a tu proszę prawie na poniedziałek się wyrobił. Dzięki czekałem na wpis
Jakby nie Torgerd, który godzinami wiesza pranie, to by było w poniedziałek 😛
A kiedy wyznaczycie datę aktualizacji? No i pytanie : Czy up zazna światła dziennego w tym roku kalendarzowym?
Już pomału denerwują mnie te artykuły jakby “Wyżsi” ,że pozwolę sobie tak nazwać nie mieli sobie nic do zarzucenia 😛 Może pomysły w małej większości są do bani ale ciągłe pisanie o graczach jak o plebsie, któremu trzeba dogodzić jest już pomału do bani… Wiem krytyka krytyką ale każda rzecz ma 2 strony,nie zapominajcie o tym!
Tym razem uśmiałem się 🙂
O’k było o graczach, może następnym razem napiszesz coś o ekipie zarządzającej w grze .Chętnie poczytam o naszych kochanych moderatorach i GM-ach Chyba nie będzie to “niepoprawne politycznie “- mam nadzieję 😉 – i kolejnego wpisu nie zakończysz :
” Z pięknej i słonecznej Syberii pisał dla Was KGB…”
Nie ma to jak z rana przed kawą uchuchrać się na maxa, cieszą oczy takie posty, a co do bosa “mag donalds” to ja bym mmógł zaproponować i nie jest to niepoprawne politcznie WIELKĄ KACZKĘ. Miała by zęby i pluła śliną, atak obszarowy to by było machnięcie skrzydłami i wiatr by powalał, zatrucie było by z olbrzymiej kupy którą obsrywała by bijących, a zniesione w grymasie bólu jajko mogło by być czymś na wzór meteora z MO ale toczyło by się w stronę druby agresorów. Jako obstawę proponuję malusie żółciusie kaczusie, równie wredne i upierdliwe jak bos. Bos mógłby być na instancji zwanej zasrane podówrko(jak to kaczka) pełnej błota, kaczych odchodów, i pierza.
Może ktoś zaproponuje rarki z takiej paskudy.
To tyle czas pohamować wyobraźnię bo nie zacznę roboty dziś.
Pozdrawiam i dzięki za dobry post.
mag donalds to bylo o profce nie o bosie 🙂
Fajny wpis, szkoda tylko, że dopiero HM rzuca jakieś pozytywne światło na nowości pochodzące od graczy. Cały artykuł opisuje graczy jako debili, którzy piszą tylko destrukcyjne, beznadziejne pomysły. Na pewno gra po wprowadzeniu części nowinek z głów graczy byłaby lepsza, a nie tylko gorsza.
Poza tym ludzi mądrych jest tyle samo co głupich zgodnie z rozkładem normalnym, mała pomyłka KGB 🙂
Pozdro
Ja bym rzekła, iż tych mądrych jest więcej, bo z moich obserwacji w grze i na forum wynika, że tu każdy jest mądry, tylko reszta jest głupia 😀
Co nie zmienia faktu, że wpis jest ok, tylko to co mnie uderza – każdy jeden z tych wpisów brzmi mniej więcej tak: ‘bo widzicie wszyscy są głupi’ . Dobra rada: może darujmy sobie używania tego przymiotnika, jego rozmaitych odmian, jak i insynuacji, bo arogancja to bawi tylko chwilę 😀 a potem staje się taka …hmm.. przewidywalna..
Btw a teraz serio serio się doczepię , bo mnie to nie śmieszy wcale:
‘lekki dałn’ ? niesmaczne.
Zgodnie z rozkładem jest 20% mądrych / 60% średnich i 20% głupich (tak mniej wiecej) proponuje zapoznac sie z krzywa gausa.
no właśnie nie do końca, bo każdy mówi jam mądry najmadrzejszy, więc ogolnie mówiąc po podsumowaniu wygląda to mniej więcej ta, że jest w Taernie 100 procent mądrych 😀 i jeszcze więcej mądrzejszych 😀
ps o wykresach i funkcjach mi tu nie pisać, bo matematykę skończyłam już dawno temu i teraz starcza mi umiejętność liczenia do stu 😀
ale w 4 językach 😀
Krytyka jak świat światem istnieć jednakowoż będzie, podobnie zresztą jak krytykujący, bez których ma się rozumieć tejże krytyki nie ma… Ci zaś dzielą się na sensownych – ich krytyka odnosi się nie tylko do stwierdzonych ich zdaniem złych pomysłów i rozwiązań, potrafią oni także poddać analizie dobre strony. Jak i typowych malkontentów z cyklu “wszystko jest do d..y, weście z tym coś zrupcie”. Napisałem to celowo w tenże sposób, gdyż My Gracze, zauważamy pewną prawidłowość w gwałceniu zmysłów estetycznych, wzrokowych oraz zapewne wszelkich innych, przez osoby, które narzekają najbardziej… Naturalnie inna prawidłowość jest taka, iż te osoby najczęściej imponują pozycją roszczeniową z cyklu – daj mi kasę (znana jest wersja łagodniejsza “porzycz”), “pomusz”, daj rara, najlepiej ubierz mnie całego i lataj ze mną na insty, które ciebie “jusz” nie interesują, bo one mnie intersują i poświęcaj mi swój czas, bo ja się rozwinę, a i dajcie mi miejsce w klatce oraz dostęp do darmowych koxów (surków nie wpłacam, bo “przeciesz” ja tu expię…). Tych krytyka odnosi się zazwyczaj do stwierdzeń, że wszystko jest na NIE. Takich typów poważnie nikt nie traktuje, ale jednak potrafią komuś spiep…ć dzień, zwłaszcza jeżeli ktoś ma akurat te słabsze dni…
Ważne jest, aby sensowna (podkreślę) krytyka niosła dla Twórców (w tym wypadku Taernu) odpowiednie wnioski i naukę. Nie należy jej utożsamiać jako atak personalny na nich i ekipę, jako formę wyładowania złości za… jedynkę w szkole, opiernicz 😛 od szefa w pracy czy zawód miłosny. Nam graczom zależy przecież na rozwoju tej gry. Po co poświęcamy jej swój czas? Proste, ponieważ lubimy w to grać, ponieważ fajnie spędzamy czas przy tej grze, dobrze się bawiąc solo lub ze znajomymi. Dlatego też Nam Graczom krwawi serce, gdy coś na co czekamy się opóźnia, najpierw nieco, później znacznie, a jeszcze później to opóźnienie wymyka się całkowicie utartym normom i rozmywa gdzieś, gdzie diabeł mówi dobranoc (vide: W pierwszej połowie 2011 słyszałem, że będą wchodzić podklasy…). Niezbyt komfortowo czuje się gracz, gdy wywala na stół sensowne argumenty, a z drugiej mańki brak odpowiedzi, bądź też odpowiedź zbywająca. To, że ludzie przedstawiają swoje pomysły (nie zawsze racjonalne, często słabe, śmieszne, sam w opinii niektórych pewnie takie zapodawałem…) znaczy również tyle, że im zależy na tej grze, chcą grać w to dalej, grać latami. Rozumiem, że Twórcy cały czas pracują, dziękuję im za to, należy im się cała lawina dobrych słów w końcu dali nam coś co tak lubimy. Wrota percepcji Twórców są szeroko otwarte i przez te wrota jak mniemam docierają do Nich sygnały graczy, graczy, którzy często mają liczne długoletnie doświadczenia z innego tego typu grami w sieci. Niektóre rozwiązania są przynajmniej warte uwagi, sprawdzają się. W mojej opinii naprawdę sporo było na forum sensownych pomysłów, fakt część zauważyłem już w grze, niecierpliwie czekam na część pozostałą.
Sensowni, fajni, wartościowi ludzie, nie odbierajcie wszystkiego jako atak personalny na Was. Drodzy Twórcy i Ekipo nie każdy Gracz to matołek i element aspołeczny (to wiecie). Wy jesteście dla Nas, a My dla Was, pozwólmy sobie zatem w sensownej atmosferze realizować (wspólnie) cel, który Nas interesuje.
Pozdrawiam i powodzenia na szlaku.
Jak bylo wspomniane w poprzednich postach, ekipa jest mala bo fundusze na to nie pozwalaja (chyba dobrze pamietam) A moze tak “wtkozystac” graczy? Jesli komus zalezy ne grze, chce ja polepszyc to z pewnoscia pomorze.
Gracze kupuja platyne – zwieksza sie ekipa
Zwieksza sie ekipa szybciej wchodza nowe pomysly. – Taki chcenariusz zapowiada sie pieknie jednak jesli nie bedzie graczy nie bedzie ekipy
KGB, fajny wpis, pośmiałem się, a nawet w kilku momentach zaczerwieniłem.
Jeśli podejdziemy statystycznie do sprawy to głupich i mądrych jest tyle samo, ale nie o tym mówię.
Masz rację co do tego, że wiele propozycji nie powinno być rozpatrywanych, a co dopiero wprowadzanych typu “od 60 lvla epik sam wypada”, a gracze wtedy narzekają na brak demokracji.
Kochani, demokracja jest wtedy gdy 2 wilki i 1 koza głosują co mają zjeść na kolację, a wolność jest wtedy, kiedy dobrze uzbrojona koza jest w stanie zmienić poglądy wilków. Tak samo jest tutaj – Jeśli potraficie znaleźć tyle argumentów, które odnajdą się w Taernie, to wasz pomysł będzie wysłuchany, mimo wszystko jeszcze nie dostałem odpowiedzi od HM’a co do tarcz wśród profesji.
Mówiąc krótko – KGB, gratuluję wpisu, wszystko jest cacy i oby więcej takich pomysłów, a graczom życzę inspiracji i wrzucania swoich (sensownych) pomysłów w odpowiednich działach.
Pozdrawiam
Tak czytam i czytam nad tematem pomyslow i sie zbytnio z tym nie zgodze. Faktem jest ze zakup platyny to kasa dla ekipy ( kazdy zarabia na wlasny sposob) i nie moga sobie zbytnio pozwolic na jej rizdawanie (paliwo do ferrari tez kosztuje 😉 ) . Jednak mozna byloby cos pozmieniać aby gra nie opierala sie tylko na “gimbusach”. oczywiscie nie moze sie to opierac tylko I wyłącznie na zachciankach graczy ale wielu graczy gralo w inne, podobne gry i wylapywalo pomysly, wady owych gier. Podane wyżej pomysly to nie sa rozwiazania na polepszenie gry, ale jej pogorszenie. Moze jakis konkurs na “kula u nogi Taernu” :p
Chcialbym rowniez zapytac czy istnieje wykres ukazujacy przybycie graczy na serwery oraz ilosc osob na poszczegolnych serwerach?
Przepraszam za literowki oraz brak ą/ę itd., ale pisane z telefonu
Kiedy ten up w koncu?!!!!! Druga sprawa zamiast robic nastepna z du.. krainke czy bosa w pierwszej kolejnosci powiniscie zajac sie podklasami bo to zaczymałoby graczy znudzonych juz ta upadajaca gierka
Właśnie o takich jak ty traktuje ten wpis.
a mocno by czymało? Czy kupie słownik?
Jeszcze z innej beczki…
Mam prośbę, KGB popełnij coś na temat ogarów i nobów (noobów, nuupów etc). Wszak temat to ciekawy niezmiernie. Zdecydowana większość ogarów uważa przecież, że grać potrafi najlepiej, a w najgorszym wypadku bardzo dobrze. Nie jest naturalnie ważne, iż większość z tejże często samozwańczej populacji nie gra zespołowo – w sensie Barb nie rzuca „skóry”, czym znacznie pomaga party, bo po co, przecież szkoda pa… Ważne za to żeby ryc w pierwszej dał mu buffy, a najlepiej jeszcze chronił… Sheed nie rozdaje potrzebującym pa
i to nie tylko kiedy ich nie mamy, bo takiemu jadącemu bez ochro na loskach dru (dajmy na to 85 lvl), który jak wiadomo odporności ma przekozackie i tak się nie przydadzą 🙂 i to nic, że na tym lvlu trzeba jeszcze wrzucać niektóre buffy na 2 pa, przez co trzeba zdjąć defa, a właśnie dostało się taran, aurę zimna i straciło pa… Mo nie wrzuca odpo na lód i tarczy, a po co?! Dawać mu ochro i źródło w pierwszej, inni niech padają (no może ryc nie, bo kto będzie dawał wtedy ochro…). Takich przykładów jest masa, łuk nie daje okularów mo, ryc vd transu – gdy ten ma problemy z wyssaniem many, druid nie daje kondy i źródła oraz wtopki. Gra z randomen to często masakra w mięsnym… Zadziwiająco cieniutka jest natomiast granica pomiędzy ogarami a noobami, myślę sobie, że warta uwagi…
Tu wszystko zależy od pt, choć ja z kolei nie uważam, że MO (którym gram) na każdej grupce powinien rozdawać wszystkim tarczę, nie mówiąc już o odporności.
Gdyby każdy chciał każdego zbufać na maxa, to MOŻE ograniczyłoby to ilość deadów, ale wielokrotnie wydłużyłoby samą rozgrywkę. W związku z tym, uważam że najważniejsze jest znalezienie złotego środka. Gdy gram VD, nie oczekuję że łucznik rzuci mi zmysły, bo z UC nie będę bił jakoś strasznie dużo (nie mówiąc już o transie od ryca, co jest IMO totalną stratą czasu). Gdy jednak ten łucznik nie chce uporczywie rzucić mi zmysłów na MO, to dostaję już lekkich spazmów.
Tak samo z ochro… na losowych bossach jestem za tym aby ochro dostawał dmg dealer, a nie druid. Dzięki temu rozwiązaniu czas trwania insty jest zapewne jakieś 15 minut krótszy… a druid i tak ma zazwyczaj najwięcej wolnych PA, które może poświęcić w def.
Pozwolę się tu nie zgodzić, gram druidem i rycem, swojego mo dociągnąłem do 65 lvla, ale grywałem większymi. W zasadzie masz typowe podejście co do wolnych pa druida, w istocie wygląda to inaczej. Mylnie zakładasz, że każdy druid idący na loski, musi mieć najmniej 300 wiedzy – tyle wiedzy pozwala druidowi rzucać na 100 % buffy, które ma rozwinięte np. na dwójce. Jezeli zatem tych 300 wiedzy nie ma, to najczęściej dru rzucając 2 x odczarkę i kondę traci po 2 pa (zatem już nie ma 6 pa), przy tym fajnie jakby coś poleczył, bo party oberwało, a pa robi się mniej… W praktyce dru bez ochro na loskach (piszę o przedziale lvlowym 75-89) często jedzie na minimalnym defie, co kosztuje go duuuużo expa w plecy. Po to, żebyś np. Ty jako mo miał chroniony tyłek, był leczony na full i dostawał źródło w pierwszej. Tak to właśnie wygląda 🙂 Rozumiem, że w przypadku, gdy druid ma 100 lub większy lvl a mo ma 85 to chroni się mo, ale krzyczący o ochro od pierwszej rundy 100 lvlowy mosiek, w przypadku, gdy party ma dru na 80-85-ym lvlu to ostra paranoja. Dru ma ginąć, żeby było o 15 minut szybciej… Dodam, że niewielu jest graczy, którzy obserwują, że druidowi zabrano właśnie pa, gracze zerkają jedynie na ilość jego many. Co jest dla Ciebie ważniejsze, czy zrobienie insty szybciej o 15 minut, kosztem kilku dedów druida (naturalnie oby szybko wbijał i podleczył) czy sensowne dawanie ochrony, temu, który najbardziej jej potrzebuje. W sumie już mi na to odpowiedziałeś… Nie chodzi też o to, żeby rozdawać wszystkim wszystko bez sensu, ale żeby robić to jak należy i kiedy trzeba. Ja obserwuję w grze przerażający wprost odsetek takich, którym się wydaje, że w party grać potrafią, czasem trzeba jednak zerknąć poza czubek własnego nosa. Mo jest ważny, bo robi dmg, a druid nie bo jedynie leczy…Heh typowe… Co do transu dla vd, który nie może podessać many, jak widzę tego “patentu” nie znasz, dziwne, że skoro grasz vd nie zauważyłeś, że to wymiernie pomaga. Nie znaczy natomiast, żeby ryc siekał od razu na vd trans, jedynie w przypadku, gdy ten nie może podessać. Mam na szczęście ten komfort, że grając rycem mogę zignorować mośka i chronić tego komu się to bardziej należy.
Co do tych wolnych PA u druida, to sie zgodze, że ma ich zazwyczaj najwiecej. Nie wiem czemu tak jest, ale jak gram dr to zawsze bardziej obrywam niż na innych postaciach, a nimi trzymam pół tego defa. Znam ludzi ktorzy na Vougu maja def 1/0/1 i swietnie sobie radza, a mnie zawsze ubije mimo moich 5 z bliska jeśli pójdzie we mnie.
@down nie wiem ile ty masz wiedzy na dr, ale ja od 68 wszystko oprzócz wzm daje na 1 PA.
Na 68 wrzucałeś buffki rozwinięte na dwójce na 1 pa? Yyyy chciałbym zobaczyć ten build i i rozłożenie punktów.
Możemy oczywiście trochę podyskutować. Uważam po pierwsze, że jeśli druid nie ma 300 wiedzy, może zawsze chodzić na DZ, a nie na bossy spod lodu. Jeśli jednak koniecznie pcha się na tą instę, robi to na własną odpowiedzialność. Rozumiem, jeśli poprosi o ochro na początku Vidvara, oraz na innych bossach, ale permanentne ochro na całej instancji to bzdura. Napisałem też, że ochro jest przydatne dla największego dmg dealera, więc jeśli idzie pt: dr 90, MO 120, MO 90, VD 100, ryc 85 to logiczne, że ochro powinien dostać MO od pierwszej rundy. W pierwszej druid buffa siebie, żeby nie paść (daje se wtopę oczywiście), a później druid buffa najbardziej potrzebujących (tych którzy dostali aurę zimna, trutę, albo odczarowuje kogoś, kto dostał sporo debufów. Jeśli pt wygląda nieźle, rozdaje zr. Ty oczywiście aby pokazać swoją samozajebistość postanowiłeś dokonać nadinterpretacji tego co pisałem i nabazgrać coś o żądaniach zr od pierwszej rundy… Czytaj ze zrozumieniem, a nie rób potem żartów z pogrzebu…
BTW: co do tych 15 minut, to sytuacja przedstawia się następująco. Idąc w dobrym pt, bossa spod lodu robi się ~30 minut. Gdyby robić go zgodnie z Twoim punktem widzenia, byłoby te 45 minut. Dla mnie duża różnica. Dla tego nieszczęsnego druta pewnie też. Bo jeśli zaliczy nawet trzy deady na takiej instancji bez ochronki, to mu się exp zbilansuje na skutek kolejnej wyprawy, a dodatkowo ma o połowę większą szansę na rarka. Jeśli nawet to do Ciebie nie przemawia, to już chyba nie mam nic więcej do powiedzenia.
Nic podobnego – “Ty oczywiście aby pokazać swoją samozajebistość…”, nie zwykłem wyrażać się o sobie tak brzydko 🙂 i naturalnie nie było mowy o mojej samo…. jak to się wyraziłeś. Więc już dobrze, nie spinaj się tak mocno, gdyż byłem bardzo daleki od obrażenia Ciebie. Opisałem przykład zachowań graczy – grających mo, typowy na loskach. Po prostu osoby grające 100 i 100 plus mo, wołają o źr i ochro od pierwszej rundy – to standard. To, że jak piszesz dopuszczasz możliwość dania dru ochrony na wikingach to bardzo dobrze (sypię głowę popiołem, fakt przyznaję, zakwalifikowałem Ciebie do mośków z cyklu – źr i ochro dla mnie od pierwszej, nie ma mowy o ochro dla znacznie mniejszego dru, nawet na bossie, a uwierz mi takich mo jest w grze bardzo dużo). Pisałem o pewnych przypadkach -gdy party ma druida znacznie mniejszego od mo (ja napisałem o progu lvlowym 80-85, zaś mo ma stówkę i więcej), widzę to nader często. Pisanie, że druid ma wolne pa (uwaga 80-85 lvl), które może dać w def to typowy przykład nieznajomości grania tą postacią. Być może nie wyraziłem się precyzyjnie, dlaczego uważam, że w takim przypadku (druid 80-85, mag 100 i więcej) ochronę na grupkach wikingów, świnkach i bossie (zakładam, że na bossie druid 85 jest chroniony, a nie mo 100 lvl) powinien dostać ten druid…Po pierwsze różnica w defie jest bardzo duża, po drugie różnica w punktach do rozdania również (plus pkt z itemków), co pozwala znacznie zwiększyć HP. Druid to najtrudniejsza do ogarnięcia postać w tej grze, naprawdę ma sporo do roboty. Cała ta polemika nie dotyczy przypadków, gdy lvl mo i druida są do siebie zbliżone. W przypadkach opisanych przeze mnie druid ginie co chwilę. Inna filozofia gry i zmiana wpływu na innych graczy “lobby mośkowskiego” sprawiłaby, że przeżyliby sobie wszyscy. Kolejny raz przypomnę, jakich przypadków to dotyczy. Być może tak to odebrałeś, ale nie miałem zamiaru “płakać” jak druid ma ciężko. Osobiście uważam go za przekokszonego, czemu daję wyraz tu, czy też na forum. Uważam jedynie, że nie jest ok jeżeli znacznie mniejszy druid nie dostaje ochro, gdyż dostaje ją koks mo, tyle…A swoją drogą Taern jest grą specyficzną, tu wyrasta ponad wszystkie inne profesje – mag ognia. Zarówno itemki są robione ewidentnie pod mo (diabolo, nurthil, aqueniry etc.), jak i najlepsze w grze bossy, jak jaska, loski czy waldek. Zadziwiające, że najprostsza do prowadzenia w grze postać, ma aż takie przywileje… Ciekaw jestem gdyby wprowadzono bossa z fantastycznymi rarami i z całkowitą odpornością na ogień (vide vd – Htaga), to by była prawdziwa jazda… Pozdrawiam.
A jeszcze sprawa tych 300 pkt wiedzy. Ja nie zakładam, że chodząc pod lód, dajmy na to 85 lvl drut ma na sobie aqueniry (rozładowane), mauremysy, wszystkie rary i jest ulepszony choćby na plus 5. Nie zakładam, że ma uderzenie na 1, przez co zrobienie solo wieży zajmuje mu z godzinę….za to inne buffy ma na 5 i wrzuca je na 1 pa. Ludzie mają tu różne buildy i różne eq. Drut bez pełnego eq może mieć 300 wiedzy, ale wówczas kiepsko leczy i kiepsko u niego z HP i maną…Nie uważam też, że jak sie nie ma sprzętu i nie ma tych 300 wiedzy, to nie ma co się pod lód pchać. Gdzieś ten sprzęt trzeba zdobyć, niekoniecznie musi wystąpić tu paradoks – najpierw sobie kup, a później idź na instę, a może przy odrobinie farta wydropisz to co już masz i sobie sellniesz…
Dodam, że sam nie płaczę jak chronią mo, a nie mnie, w końcu koks jestem 🙂 zauważyłem jednak, iż sporo braci druidzkiej traktowana jest wysoce nieadekwatnie do sprawowanej w party roli, a rolę mają nie da się ukryć dość istotną…A i upieram się, że Ci druidzi (ja zresztą też) wolą te 15 minut na inscie dłużej i 150 tysięcy expa więcej 🙂 Choć nie będę pisał, że wszyscy, ludzie są różni, jedni lubią pomarańcze, inni jak im nogi śmierdzą…
Ja jednak wolę mieć 150K expa mniej i 15 minut zapasu, bo w te 15 minut walnę kolejne 150K expa 😉
Chciałem też zauważyć, że sytuacja z dmg dealerami i ochro nie sprowadza się tylko do MO, ale również do barbów, którzy też biegają na ochro kosztem ochro dla druida, co również popieram 🙂
Myślę jednak, że cała sprawa o której piszesz nie sprowadza się tylko i wyłącznie do ochro dla MO. Najważniejsze jest zgranie w pt i TROCHĘ pomyślunku. Ostatnio szedłem w pt. Ja miałem ryca 96, ale poza mną był kox barb ~130 + epik, kox sheed 120 i całkiem porządny łucznik 100++. Nie wiedziałem, czy mam ich zacząć wszystkich pouczać, załamać się, czy po prostu włączyć sobie jakiś film, ale większość grupek na vidvarze bili po 7 rund. Dlaczego tak? Każdy robił co mu się podobało, jeden bił sheeda, drugi ryca, trzeci maga… Do tego barb nie czekał na debufy. Nie padali, bo pt było mocne i fizolskie, stąd niezły def, ale drugi raz już mi się z nimi iść nie chciało.
Dodatkowo naprawdę nie potrafię zrozumieć jak jakiś dmg dealer uparcie chce dobić mobka mającego 200 HP, choć wie że będzie miał 15% na hita, zamiast bić kolejnego z np. 75%. Przecież te 200 HP to nawet ryc dobije.
Taern to bardzo prosta gra, ale ogarniać trochę trzeba. Dlatego doceniam, jak np. ryc bije kamieniami rycowi w tarczę albo sheedowi w uniki, aby taki MO, albo łucznik mogli potem wejść jak w masło. Albo jak łucznik wrzuca np. 5x piach w postać, która padnie, zanim łucznik wykona swoją akcję. Wtedy jest szansa, że całe pt rywala zostanie zapiachowane… Ale takie rzeczy to wyjątki… nie wiem tylko dlaczego
Dlatego, że “dzieci lempo” zaczęły chodzić pod lód nie mając pojęcia o tym jak zachować się gdy samemu trzeba pomyśleć. Dlatego też, że grają na kontach od kolegi i jedyne co umieją zrobić to wcisnąć strategię która sprawdza się w większości przypadków. To jest przykry standard “starych” serwerów gdzie doświadczenie gracze przyzwyczajenie do robienia instancji na pewnym poziomie czy z pewnym standardem ogarnięcia są rzucani przeciw tego typu sytuacjom. – Ryc, jakie masz resy? Po co mi resy – mam garnek, wystarczy. Bardzo częsta odpowiedź graczy 100+. Ryc nie bij tylko się def – nie, trzeba polecieć walnąć 3x, nie trafić nic albo trafić 1x i zmienić def moba – lub zginąć nim się zaatakuje. Tu akurat przykład mid lvli którzy myślą “jeste koxe ide pod lót”. Tego typu przykłady można mnożyć, większość zainteresowanych zna je z autopsji 🙂
Poniekąd kiedyś temat został ruszony we wpisie Siedem Grzechów Głównych, ale kto wie… może wymaga rozwinięcia.
Nawiasem mówiąc, jeśli masz gotową koncepcję, to nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś sam napisał i na blogu opublikował 😉 Jesteśmy zawsze otwarci na fajne teksty.
Trzeba się zastanowić nad konkursem na wpis na blogu 😀
Ok coś popełnię. Jak już zacząłem… a jak to mówiłem zawsze mamie po spożyciu w czasach liceum (nie powtarzać, błędy przeszłości :)) – na jej pytanie – Synu, czy musiałeś wypić aż tyle?! Mamooo…lepiej nie zaczynać niż zacząwszy nie dokończyć, jak mawiał ten no Konfucjusz 🙂
pierdu pierdu nawet jak ktos mam fajnego pomysla to i tak pipka go nie wprowadzi bo za duzo roboty z jebanym balansem o 1,5 roku sie pierdola
Hejka!
Grałem już w wiele gier począwszy od tych na Amige.
Najbardziej znane gry które wydano do około 2005r. powstawały w USA. Późniejsze w Korei gdzie gry komputerowe to sport narodowy. Tymczasem w Polsce rynek gier komputerowych to niemal wyłącznie ich dystrybucja. Rodzimych gier powstało niewiele. Dlatego trzeba się cieszyć z tego co jest i promować. Duże brawa dla ekipy za Taern. Ponieważ gra jest polska to ma specyficzny polski klimat: rewelacyjne opisy i dialogi w questach.
Wspólnym mianownikiem dobrych gier komputerowych jest premanentny rozwój właśnie poprzez uwzględnianie sugestii społeczności graczy. Drygu to rozumie i wręcz zachęca graczy do zgłaszania swoich propozycji i pomysłów.
Tu macie na to dowód:
http://www.playpc.pl/mmo/wywiad-tworcy-the-pride-of-taern
Dlatego jakkolwiek wygląda wydźwięk dzisiejszego wpisu na blogu, mimo że odczytywanie czczych wpisów z pomysłami 13 latków i męczącego królowania “kup słownik” na czatach, warto dzielić się pomysłami z ekipą, choćby tylko promil przechodził to przy 400k graczy jest to sporo.
Pozdrawiam.
PW. Sam też mam pomysły jak każdy.
Potrollujmy sobie trochę, nudzę się w pracy…Kaśka wbijaj “leweŻ” 🙂
wszystko sie zgadza tylko ten wpis jest taki jakis dziwny.
napisales ze bez graczy i pomysłów taern skona, I tu sie zgadzam. Jednak to my kupujemy platyne, mamy prawo wymagac. Tym wpisem uswiadamiasz tylko ze nie mamy zadnych praw, a admini robia to co chca , a od czasu do czasu cos dodadza z wypocin graczy tak na odczepnego. Czytałem pomysły, te drobne, modyfikujace np szymdaro nie wierze ze to jakis problem je wprowadzic w zycie, ale odkładacie na kiedys bo wasza wizja jest jedyna słuszna, wychodzicie z załozenia ze moze zapomna… a my jedziemy dalej.. I to sa Fakty
Ten UP zapowiedziany poruszy PVP no to fakt gracze tego chcieli , ale to wy nie widzieliscie ze tryb jest zrypany na maksa? no ale niech bedzie ze na wniosek graczy. Panie KGB , ze czarne pod kemenak, owszem to strzał w 10 ograniczyło durne ustwki np na zakrecie albo sztolni. ale pod wieza martwe to pole ci co sie piora i tak ida pod wilki widac juz fantazja was poniosła. To ze robicie dla HIlvl nowy swiat ,chwalebne to gra musi isc do przodu tegonie neguje nikt.
ALE
Graczy Pili to : tego ludzie chca
Targowisko
Nowy sprzet w sklepach i nie badziewiasty jak teraz
i te upragnione nowe umiejetnosci
mysle ze to powinna byc podstawa waszych działan a ciagle to w planach na xxx rok. Kolejna rzecz to kazdy głupi widzi ze wiele rzeczy jest z waszej strony nietrafione a za chiny nie robicie nic by to zmienic np:
wyspa – nikt tam juz nie chodzi na łowisko – wymarła mapa
nasionka, po zmianie dropu z amorfy to juz praktycznie nikt tych nasion nie zbiera – powod lepiej zrobic flasze za krew, nie dosc ze szybciej, bezpieczniej, to i sie kasowo opłaca bardziej- mozna smiało uznac ze mapa jest wymarła
konstrukt- pomimo ze kilku napalenców zawsze chodzi, w tym i ja ale poza tym jest tam pusto, gdyby nie questy ludzi to naprawde nie było by zainteresowania. Nie dziwi was taki stan rzeczy? Moze czas sie zastanowic.
Teraz pytanie, dla kogo sa mozliwosci zarobkowe typu nasiona i filety , halit ?
filety no jak sie ma sporo mikstur mozna tam dojsc napowiedzmy 25 lvl ztrudem awrocic znowu mordega strata potek nie rowna sie zyska , a kto ma chodzic na ta wyspe? chyba własnie lolki afaktycznie na 30 lvl dopiero swobodnie w miare mozna tam isc.
dla kogo halit , smiało powiem ludzie 30- 35 maja ogromne problemy zeby tam wogule dojsc – dedy nie rownaja sie zyska do tego jest okropnie daleko , mało kto wogule chodzi na halit, niegdys uwielbiany teraz zapomniany, fakty sa takie ze głównie chodza tam lvl 50- 60 – 70 dlaczego bo nic im nie zagraza al jednak to nie jest zarobek dla tych lvl a dla własnie lolków .
Nasionka nocoz ubicie 25 komarów to nie problem dla lolka, a i zyski sa mizerne 17 k za 100 ziarenek za 25 krwizrobie 2 flaszki i opchneza 20 k obie ,nie odsc ze szybciej i bezieczzniej to i zysk wiekszy.
wszystkoto przez wasza głupote, ubzduraliscie sobie ze jest za duzo złota naserwerach i tak nadostawialiscie mobów aby wiekszosc poczatkujacych nie mogła nigdzie zarobic, na tych 3 nie dojad, a na małzach padna ofiara. do tego dostawienie mobów nawszelakich dojsciach echh byle mikstur wiecej stracic aby wiecej platy zakupic.
A wracajac do pomysłów.
wiecie ze np ja na 70 lvlmam wszystkie questy zrobione a nastepne chyba od 80 co mamrobic do tego czasu? expic nasiłe i wkulko bic tesame bossy, rzygac sie czasem chce, jak wspomniałemnalezy rozwijac gre do przodu ale nigdy nie wolno zapominac o ciagłym ulepszaniu srodka (trzonu ) gry a jednak, nie pojawia sie nic , tu pozala sie hilvl ze zal ze dla nich bo wszyscy mieli inneupy owszem mieli, A Fakt jest taki ze te bossy dlamałyych zostaly zdominowane własnie przez was hilvl wiec bredzcie sobie dalej ze pokrzywdzeni zawsze jestescie. wracajac do wypowiedzi, srodek gry no juz nie mówie o nowych instach chociaz jakby cos przybyło nikt by sie nie zalił, ale chociaz jakies nowe moby by sie przydały, Tu mój pomysł na niebossowe a jednak piekielnie mocne zwykłe moby takie by sie opłacalo jelac i solowac w duzych ilosciach , np taki dembiak stoi sobie jeden, no na 70 lvl to max 2 rundyilezy ale jest mocniejszy niz wiekszosc czempionów , a mozna go przerobic chocby dodac mu antenki i niech npmi na 70 starczyna 10 rund walki albo zeby trzeba było z kims ubijac. Kilka roznych rodzajów i juz by bylo co robic dla odskoczni od codzienniej monotoni srodka gry ale nie , całkowicie nie robicie nic by urozmaicic.
teraz wypowiem sie o upie, myslicie ze jak robicie jeden mega up to starczy wam to na poł roku? poprzedni up tez był dosc spory i co strczyłna1 słownie jeden tydzien , temu mega upowi daje miesiac i bedzie nuda, dlatego uwazam wasza zmiane polityki zamiast kilka mniejszych na jeden duzy za bład nad błedami.
Oczywiscie teraz mnie tu ukamienujecie bo fanatyków i wielbicieli administracji nie brakuje ale ogromna czesc graczy popiera moja opinie a jednak jak zwykle głos ludu zostanie olany.
szanuje dryga za to co robi za gre, ale drygu nuda wieje, do tego tewszystkie restrykcje np teraz zapowiedziane limity , lub podejscie modów ze tylko knebel sieliczy i masowe bany to ci nie pomoze , jest wiele innych konkurencyjnych produkcji, wcale nie w 3d co chiałes uciec i tu KGB masz troszke mylne opinie ze nie słuchaja opini graczy, owszem słuchaja, wprowadzajaniemal kazda i jak sienie sprawdzi kasuja, tu tego nigdy nie doswiadczymy, pomysly graczy nawet piekielnie dobre nie zbiegaja sie z wizja autorow iwodpowiedzi mozna uzyskac ze fajnebedzie po targowisku. Czyli Nigdy.
reasumujac drygu twoj cyrk twoje małpy, ale jednak to my ci ta platyne zapewniamy ze kupujemy, i wymagamy … Nic was nie tułmaczy zaden poslizg. Jak was za mało grafików to dołacz jednego wiecej, jak mało ztrudnij kolejnego . a moze was nie stac? Watpie , watpia w to i inneosoby,robisz mega produkcje polska mmorpg a spodziewasz sie ze ludzie beda mili i uprzejmi zawsze , rzucisz upa na roki i z głowy?? tak swiata nie podbijesz
thx za przeczytanie, mogłbym pisac i pisac al e nikt i tak nie słucha, sa tu błedyale mysle ze , tekst ciekawszy moj niz ten z wpisu blogowego. dzieki za krytyke 🙂
Szkoda że nie zrozumiałeś blogu. Przecie jest o tobie.
Kolego pogarsza ci się z tygodnia na tydzień zastanów się na przerwaniem gry i poszukaniem dobrego specjalisty, nawet temat rego wpisu pasuje do Ciebie, wiesz wszsytko najlepiej, mam pomysł napisz swoja grę, zatrudnij programistów i grafików, napisałeś kiedyś w życiu jakiś program choćby najprostszy?? Jeżeli nie to stul japę bo mocno poniżasz koderów i grafików, ich robota to orka na ugorze takiej gleby jaką ty reprezentujesz.
crazydf: nie odnoszę się do całości, bo myślę, że nie dość dokładnie przeczytałeś bloga, szczególnie wypowiedzi Heavena.
Natomiast to mnie ciekawi: “KGB masz troszke mylne opinie ze nie słuchaja opini graczy, owszem słuchaja, wprowadzajaniemal kazda i jak sienie sprawdzi kasuja”
Pokaż mi taką grę, w której angażuje się czas i ludzi do jakiegoś projektu, a potem się go kasuje, jeśli się nie sprawdzi. Nawet Blizzard na takie wyrzucanie kasy w błoto sobie nie pozwoli 🙂
blizzard sobie pozwoli , zanim wypuszcza cokolwieksasprawdzane tysiace rozwiazan, co ty wogule poruwnujesz , podrzedna greonline do megaprodukcji… jakbyscie mieli budzet blizzarda to taern byłby potega i wszyscy dopiero by z jaskini herszta wychodzili. Poszukaj gieronlineisobie poszukaj jakie gry sa tak rozwiazywane… ps jak sie zamiastwziasc za konkretna robote to siedzicie pijac wiskacze po 2 godzinach pracy czy tam właczeniu kompów to sa efekty jakiesa, poł roku tomozna podstawowa wersje taerna napisac nwetw gronie 6 osob, a uwassztab ludzi a głupiego dodatku nie mozecie ukonczyc nie mowiac o questach czyfątku fabularnym.
inni sie nie patyczkuja, czytaja pomysł siadaja w kółko gdybaja chwile rozrysowuja schematy na podstawie pomysłu i jak jest sensowny to posiedza nie jak wy 2h a posiedza 10 i szybciutkowprowadzaja rozwiazania nowe. Atu wymówki, mało nas, bo to za duzo pracy , bo na filipinach tsunami i takie pierdzenie w stołek. I nie nie słuchacie graczy.
podklasy to podstawa. jakapowinna byc juz dawno rozwiazana jako ze planow umki były do lvl 50. A co mamyy?140 i lipa nawet po 140 nic nie ma. Macie zero pomysłów , jeszcze wiecejzamiarów, kupe obiecywania, a faktycznie z pomysłów graczy malutenki procent jest brany pod uwage. To ze hm do dzialu wrzuca cos godnego uwagi ze 20% to ile z nich jest rozpracowywane 0.5 % moze mniej.
Macie swoja dziwna wizje , nie słłuchacie graczy i dalej robicie po swojemu to sa niezbite fakty
jedyne co moze was jakos wytułmaczyc to to ze chcecie sprzedac swoj produkt na inne panstwa, i na tym sie głównie skupiacie, Jednak ze moze i wnowych panstwach bedzie hit ale u nas sa tysiace znudzonych graczy , czemu o tym nie myslicie?
np dałem pod nos hm dziesiatki pomysłów na eventy roznorakie nawet z opisami bosowi brzebiegu akcji. toco nie nadajemy na tych samych falach w odpowiedzidostałem. i ze eventów czesto robic nie mozna, a zapominacie ze tylko one ratuja tanudna atmosferew grze. znowu lipton z waszej strony nie chce wam sie i tyle. No tulmaczenieze za duzo expa nie przemawiado mnie, bo mozna ustawicminimum liczy sie sama akcja, odskocznia od monotoni. np jak gm biega koszac stadalolków to comu szkodzi za soba postawic jakiegos bossa czy czempiona? niemus byc rarowy ani sypac expem, wazne ze byłby niecodzieny w niecodziennym miejscu ,zrobiło by sie poruszenie, liczy sie sam fakt klepania bossa profity nie sa az tak wazne. Czy to zbyt wiele naprawde? Zwyczajne lenistwo. albo np wystawianie worków treningowych nikomu nic nie dało a stada atakowały.. albo ta marionetke co sie jej trafic nie dało, chyba cały serwer był poruszony i chyba nie ma osoby co byja nie lała pokilka razy. ciezko tak urozmaicac gre? skoro trzon gry sie wypalił i czeka na upday? zwyczajnie sie nikomu nie chce i nastawienie widac jakie jest, cos robimy ale nam sie nie spieszy.
piszesz o mobie porownujac do debiaka tylko tu narodzilby sie nowy problem, bo gracze odrazu mieliby problem na zasadzie ” no tak postawili mocniejszego moba ale expa mniej wiec po co go bic lepiej isc na niedzwiadki” dlatego takie cos na bank sie nie przyjmie:) troche nie przemyslana wypowiedz co do innych fragmentow zgodze sie ze masz poniekad racje nie wymieniam ich bo zwyczajnie w swiecie mi sie nie chce:) co do samej gry (juz sie zmusze) masz racje za duzo wprowadzanych krainek i bossow na h-lvl a mid-lvl sie nudza bo ilez mozna bic modle na ktora sie idzie czasami 2.5h albo meczyc fyo czy tez dz jak to napisales “rzygać się chce” droga administracjo powinniscie nad tym pomyslec:) coz z tego ze dla h-lvl bedzie wprowadzone cos nowego ok dobija 140 lvl i co? i 0 expa i co dalej? jak to crazy napisal zatrzyma ich to na tydzien gora 2:) bo po co bic cos z czego i tak nie ma expa a cala gra konczy sie na 140 lvlu, rozumiem ze boicie sie tego, ze przy 200 lvlu typ bedzie solowal natanka ale nie mozna sie ograniczac jak zamierzacie rozwijac gre to robcie to z glowa 🙂 bo poki co widze ze dochodzimy do punktu krytycznego czyt. konca bo kazdy zapyta “co dalej?” i co odpowiecie? “nic” a moze “nad czyms popracujemy” dla mnie mija sie to z celem i juz kazdy zauwazyl ze dobrze to potraficie ale mydlic oczy gracza ok uff to na tyle odnosnie tego watka bo kolejnym jest to o czym pisal crazy ze insty wymieraja i jaki z tego wniosek? ze pomysl byl zwyczajnie nie trafiony, przyklad jak podal konstrukt nie ma sensu na niego lazic tyle ze exp dobry (tylko jego nie zmniejszcie) druga insta aquy kolejna porazka 7 dni przerwy itp i jak znalezc slota skoro all biegaja gildiami, znalezienie wejsciowki jest rownoznaczne z cudem, sama modla zaczyna byc nudna tyle lazenia juz nie mowie o tygrysku do ktorego zeby trafic trzeba miec niezlego ale to naprawde niezlego farta, sa miejsca doslownie nie trafione w grze i mozna by jeszcze kilka takich wymienic ale sadze ze tego dokonaja juz inni gracze, ja pozwole sobie dopisac do tego inste ropuchy i amfory gdzie bedac ostatnio na spontanie nie widzialem zywej duszy to tez o czyms musi swiadczyc:) to tyle ode mnie pozdrawiam i mam nadzieje ze to przemyslicie a tobie crazy dzieki za poruszenie tego tematu, co do samego wpisu na blogu coz czasami warto przeczytac cos dwa razy i sie zastanowic czy zdanie bedzie trafione czy tez bedzie zle swiadczylo o samym autorze fakt jest taki ze slowo dałn stalo sie na tyle popularne ze uzywa sie go w takich wypowiedziach czy tez podczas klotni gimbazy ale nie sadze by osoba bedaca naprawde chora na zespol downa byla szczesliwa i uradowana czytajac wasz artykul i jakze glupie powiedzenie bialoruskie….naprawde radze sie dobrze zastanowic nastepnym razem i uzywac zamiennikow slow majacych podobne znaczenie ale nie trafiajace w niczyja godnosc, i jak to pisaliscie sa madrzejsi i glupsi sami odpowiedzcie sobie na to pytanie do ktorej grupy nalezycie po tym wpisie pozdro!
Tak , zapomniałeś dodać że Mo mógłby chodzić w Secie Dla Ryca a Set Pinari miałby 100% resów na korzonki…
Co do artykułu muszę stwierdzić ze bardzo przyjemnie się go czytało mimo ze tak naprawdę nic nie wnosi .
dowiedziałem się natomiast iż wasza filozofia jest podoba do filozofi Fryderyka Niczego nie muszę chyba tłumaczyć dlaczego .
Czemu tak krytyczny komentarz ? Jestem świadom ze nie wszystkie moje pomysły jak i innych są dobre i nie nadają się ale jest wiele spraw o których 60% populacji ternu się wypowiada i nic z nimi nie jest robione lub wszystkie pomysły odrzucane przełożone na kiedyś luz wytłumaczone w sposób tak ma być bo ma to lub jest tak a może będzie jeszcze to (np. resy motyla ”przecież leczy to ma słabe resy “, czy dodanie jeszcze 1 czatu od lvl 60-80 )
powiecmy sobie tak poważnie o tym 2 każdy wie jaki mniej więcej jest podział bosow lvl gdzie pierwszy czat do 2 obejmuje bossy do krzyza . a następny czat jest zdecydowanie załadowany , bo na wyprawy gdzie nie którzy przeciętnie zabiera się lvl 60 (fyo+) sa koło takich wypraw na które przeciętny 50-60 lata solo …
Ale to nie jest miejsce na pomysły pod którymi zostanie napisane (było … do bani ,nie ma na to czasu )
Z góry przepraszam za błędy.
“gdzie trzech Taernijczyków tam 8 dedów, 11 knebli i ban. ” Gdzie Vanisa jest tam jaili na 3 postacie i knebli na tydzien.
Jakiś czas temu zakończyłem gre mimo to od czasu do czasu wchodzę i próbuje wrócić do gry no ale niestety z niepowodzeniem, za to czytam blog, czekam na zmiany. Zawsze z nadzeją patrze na gry które wychodzą z pod polskiej flagi.
Dołączyłem do Tearnu na samym początku jednak wtedy gra nie zrobiła na mnie pozytywnego wrażenia, wróciłem ponownie 1,5 roku temu lecz dziś muszę stwierdzić że zmieniło się wszystko jest naprawdę o niebo lepiej, ale dalej ta gra nie trzyma mnie przy sobie. Przewinołem się już przez sporą ilość gier i to pewnie dlatego mam zbyt duże wymagania.
Spójrzmy na Taern właśnie jako na produkcje, nie okiem gracza:
Tak więc od samego początku gra ogromnie się zmieniła, na pewno czas od jakiego widnieje na polskim rynku dał jej wiele nowych graczy tzw. klientów bo każdy gracz niesie za sobą zyski, prędzej czy puźniej coś kupi jak nie to zaprosi kogoś. Lub będzie w najgorszym wypadku grał na koszt stwórcy bo siana do serwera się nie napcha za wszystko trzeba zapłacić.
Tak więc mamy już gre która dobrze wygląda na pewno jest mase innych tytułów które są o wiele gorsze mimo to posiadają grono graczy są i takie superprodukcje które zrzeszają przy sobie miliony.
Teraz trzeba dokonać trudnego wyboru o którym graczom się nie wspomina, oni to przeżyją, najwyżej będą marudzić ale i tak zawsze marudzą. Aby tworzyć częste akualizacje, być na bierząco, jest pomysł na forum: O JEST DOBRY! pyk 2 tygodnie i pomysł już mógł by wisieć na serwerze ale nie wprowadzimy jeszcze 4 inne i aktualizacje raz w miesiącu będziemy robić! OHH! Wszyscy zadowoleni nowości raz w miesiącu i to nie byle jakie. Nie można? A no można… Wszystko można. Ale jak? Potrzeba ogromnego zaplecza ludzi, programistów i szereg innych którzy zajmą się każdym projeketem osobno. Niestety no nikt nie pracuje za darmo. Tak więc jeśli nie możemy szybko (w granicach umiaru) wprowadzać wielu nowości do gry bo potecjał nam na to nie pozwala należy pozyskać potecjał, fundusze przede wszystkim pieniądze… Na pewno są miliony graczy którzy by zagrali ale w innym języku. Mimo że gra może być kiepska albo nawet do bani. Tak więc jeśli wprowadzimy gre na międzynarodowy rynek mimo że ona kuleje pozyska ogromny zastrzyk finansowy. Jakaś częśc z tych graczy zostanie, inni przestaną grać, ale do rzeczy te pieniądze pozolą nam się dalej rozwijać. Zmieni się siedzibe, nowe zespoły, programiśći, graficy i cała horda nowych pracowników. Nareszcie będą fundusze na to by udoskonalać gre szybko i dobrze. Wtedy to będzie najważniejsze.
Jesteśmy już na arenie międzynarodowej. Zyski poszybowały do nieba, są nowi ludzie gotowi do pracy pokażmy że cały czas coś robimy. Aktualizacja goni aktualizacje. Gracze z innych krajów są pod wrażeniem tak szybko rozwijającego się projektu. Pozostaną przy grze bo widzą że żyje. Wszyscy na tym zyskamy. Ale na to trzeba poczekać.
Wydaje mi się że tak to wygląda ale jest to tylko MOJA opinia. Rynek gier to bardzo trudne miejsce i trzeba umieć się tutaj poruszać. Nie martwcie się jeśli gra nie będzie spełniała oczekiwań graczy to ktoś zrobi podobną która będzie i wtedy ta zniknie.
Obserwuje wiele nowych tytułów z polski które są w 2D / 3D i zapowiadają swoje premiery na 2014 rok. Teraz ich nie widać ale gdy się pojawią mam nadzeje że Taern zbyt wielu graczy nie straci a są to łudząco podobne tytuły.
Hmm, a może tak znów w końcu rozpisać konkurs na questy (nadal jest ich zbyt mało)… A tak btw. Kilka dni temu wpadam na arenę moim nowym łukiem przekoksem (wcześniej grzmiałem na kurczaku, że czekam na śmiałków do 5 lvla, sam mam 4-ty więc wiecie…). Dostaję zapro, walka: jakiś barb lvl jak widzę znaczny (dla mnie, później okazało się, że jakoś 11, czy 12-ty) pisze do mnie “masz deda, nara” 🙂 i jak tu nie kochać tej gry hę? Dla mnie Taern to nie tylko gra, czytając chat, częto bawię się lepiej niż na niejednej komedyjce…Zaprawdę, wiosen już mam kilka, ale tylko w Taernie spotkałem wyrazy napisane przez graczy w taki sposó, że nie sądziłem, iż napisanie ich właśnie w ów sposób jest fizycznie możliwe 🙂 Co też pokazało mi moje własne ograniczenia, mam zatem nad czym pracować…
Ja lepszej gry bym nie zrobił, chciałbym, ale nie da rady. Nie znam się na tym. Choć może jak bym miał drugą siostrę w przyszłości (a gdyby tak tu przechodziła staruszka w pzyszłości… A to mogłaby być wasza matka! :)) to szwagier by pomógł i byśmy zrobili 🙂 Ciekawa to gra ten Taern, ciekawa socjologicznie, reakcje graczy na chacie, czy to na forum, czy też tu, poprzez jeden wpis, mogą spowodować reakcję łańcuchową i ładunek negatywnych albo też emocjiii oł jeeee…
tak czytam, i widze przydupasków nie brakuje. nie musicie mnie osadzac, gdyz mówie co widzie i jak jest naprawde a wasze klapki na oczach powoduja bledne uwielbienie gry.
Mówiłem ze cenie dryga i innych za gre, spedzam tu kupegodzin dziennie, to mam prawo mówic co niepasuje, a widze sporo, a kto ma to mówic? admini co nie graja? czy tez modzi co złego słowa nie powiedza byle ta garsc platyny co miesiac otrzymac?
Mimo ze nazekam, to nie z powodu tego ze nie lubie gry i grania w nia a z tego ze sa rzeczy do poprawy poprostu i modernizacji, a denerwuje mnie to ze zwyczajnie ekipa niewidzi problemu i na upartego robi cos czego wiekszosc graczy wcale nie oczekuje.
Nie wiem jak wy płaczki co mnie oczerniacie ale wiekszosc graczy czeka na targowisko i podklasy , w podobnych grach masa umiejetnosci i podstawowy market zawsze jest. A tu wieczne obiecywanki,rozumiem ze pewnie pochłonie to sporo pracy ale wartoa jednak wolicie tracic czas na nowe swiaty a tam HI lvl niby po co beda chodzic? Bez expa? na góra miesiac z ciekawosci i koniec bo oni sami sie juz rozwijac nie beda. Wiec powiem wiecej, doskonale wiecie ze trzon gry (srodek) jest nudny i monotonny , czemu tego nie ulepszycie a na siłe robicie cos czego tak naprawde nikt nie oczekuje.??
Wpip pomysłów i rozwiazan jest ale wam sie nie chce zupełnie ruszac srodka gry. Teraz wiemy ze w tym upie nie bedzie epizodu 2 nie bedzie jeszcze paru rzeczy to juz wiemy co bedzie wkolejnym upie za poł roku .. to nazywacie rozwojem gry? A gdzie miejsce na poprawe gry tego srodka?
Co wiecej zmusza nas gra do chodzenia w garstce rarow i setów a niby dlaczego nie ma zwykłego sprzetu np 0 10% słabszego od rarów wzgledem odpowiedniego eq pod poziom. A juz zupełnie po lvl 60 sklepowe rzeczy to zupełne smieci. czemu nie dodacienormalnego sprzetu? czemu zmuszacieludzi do chodzenia w takich samych rzeczach , zalwam obnizyc cene morpha? idodac zkilkadziesiat ciekawych ładnych rzeczy na morph, to juz kosmetyczna poprawka i pomysł ale jednak tez wielu ludzi podziela ten poglad zeta monotoniaw eq jest dobijajaca.
reasumujac zapewne zaden cwaniak zekipy nie smie zabrac głosu bo pojawiło siewiele ciekawych pytan i po co nanie maja odpowiadac skoro i tak bedzie to co zwykle nad wszystkim myslimy, nowidzac tempo upa i innych prac nie smiem watpic ze własnie tak jest ze tylko myslicie.
Proponuje napisac za tydzien konkret o wszystkim od a do z.. wraz z mozliwymi planami rozwoju gry , jestescie dlanas a my dla was i tez chcemy brac udział w rozwoju gry chcemy by nasze opinie tez były brane pod uwage.
a do czasu oczekiwania zalecam rozładowywac nude robiac roznorakie eventy.
http://www.youtube.com/watch?v=CExlwc5DSpM
dla tych co krytykuja moja krytyke powiem tyle.
przez własnie takich ludiz jak wy co wam by nie rzucili wszystko lykacie i wszystko uwazacie za dobre nicsie nie zmienia w podejsciu ekipy, Myslicie ze jak im w tyłek wejdziecie to dostaniecie epika? ehh zwrociłem uwage na szereg rzeczy i faktycznie sa skopane a wam pasuja to gz ta gra nie rozwinie sie wlasnie przez takich ludzi jak wy.
Jakie my mamy wielkie szczęście że mamy Ciebie. Jesteś taki akuratny, doskonały, mądry, wyważony, inteligentny. Bez Ciebie gra była by podobna do Lemingów lub strzelania pingwinami. Żyj nam 100 lat i nie zmieniaj się bo będzie nudno
Drogi Desacredzie
skoro Ty uznajesz, że taka malutka szyderka w stosunku do gracza, który jak sam pisze trochę platy buli za tę gierkę ( uprzedzam: bez argumentu ‘nikt go nie zmusza’, bo słaby jest 😀 ), to ja uznam, iż też mam prawo w stosunku do świetnego sheeda, zajebistego gracza, który został słabym moderatorem, który o dyplomatycznym podejściu w stosunku do KLIENTA zapomina:
http://www.youtube.com/watch?v=B-t7CqvBM2A
a jeśli chodzi o namiętnie najwyraźniej przez Ciebie wyszukiwane filmiki z dupy: KOŃCZ WAŚĆ WSTYDU OSZCZĘDŹ 😀
zapominającym oczywiście, stylistyka się kłania
😀
Polac im!! Dobrze mówią ok są pomysły fajnie ale własnie zrobcie cos dla tych srednich ja osobiscie na chwile obecna skonczylem z gra dlaczego? bo w kolko latam te same bossy przez co juz rzygac sie chce za przeproszeniem, coz mi po nowych bossach jak nie ma na nie chetnych bo sa po prostu do niczego…radze przemyslec rozwiniecie tego fragmentu gry coz z tego ze zrobicie insty dla hlvl skoro po zmianie rega tylko polowa z nich bedzie latac placzac ze nie moga znalezc slota:) temat byl dlugi jak rzeka, ale sadze ze robiac innym dobrze sami daliscie ciala z nowymi krainkami i bossami na h-lvl. Des bez urazy ale takie wstawki jak Twoja pokazuja tylko wasze podejscie do gracza, to co pisze jest czysta prawda ktorej wy wolicie nie znac udajac ze tego nie widzicie a jak juz zobaczycie to rzucicie jakims sucharem, nigdy nie wypowiadalem sie na blogu ale chyba czas zaczac. Apropo moze jestem jednostka z ktorej nie macie wielkiego zysku ale jesli wiekszosc graczy pewnego dnia obudzi sie rano i przejrzy na oczy myslac po co w to gram skoro latam w kolko bijac te same bossy dropiac te same rarki, przeciez to traci sens, ogolnie czlowiek sie kreci jak (za przeproszeniem) gówno w przeręblu i udaje ze jest ok a tak naprawde nic nie jest ok. Coz nam po tym ze dacie nowe krainki i kto tam bedzie biegal? bo na pewno nie 60-70 lvl ktore to zeby nie ukrywac staja sie fundamentem tej gry. To tylko moje skromne zdanie, ale wy jako tworcy zastanowcie sie nad tym, nie ukrywam gra spoko fabula itp ale w takiej postaci jak jest teraz zwyczajnie wychodzi bokiem. Mam wielka nadzieje ze kiedys posluchacie graczy mid-lvl i zrobicie cos dla nich jako tworcy dodajac cos nowego co nas zatrzyma a nie odstraszy, posluchajcie graczy i zabijcie w sobie tego lenia a wazcie sie do prawdziwej roboty:) a na koniec jeszcze dodam nie badzcie uszczypliwi dla graczy bo my jestesmy dla was wy dla nas to dzieki nam wypychacie kieszenie miedziakami:)wiec i my jako maszynki do robienia dla was pieniedzy rzadamy pewnego szacunku:)pozdro
Nie chodzi o to, że gracze mówią że jest źle i mają pomysły jak to naprawić, tylko jak to mówią i że według nich jest źle. To co jest prezentowane przez imć crayz’ego pokazuje, że administracja jest ślepa, sama nie wie co to za gra a kolorowi są z łapanki pod monopolem. Oczywista oczywistością jest to, że kolorowi też grają i też widzą co się w grze dzieje i też widzą potrzebę zmian. Przy czym potrzeba zmian a możliwość zmiany to dwie odrębne kwestie. O ile potrzeba zmian w danej materii jest widoczna przez graczy to widoczna jest również przez kolorowych. Tu dochodzi kwestia możliwości dokonania danej zmiany gdzie w odczuciu części graczy pokroju imć crayz’ego mamy rzucić wszystko i robić to co on chce i jak on chce (tudzież określany przez niego ogół którego jest samozwańczym przedstawicielem / vox populi). Tak to nie działa. To drygu decyduje co zmienić i wprowadzić, oraz w jakiej kolejności. Kolorowi mogą mu podpowiadać (i to robią oczywiście) i starać się przekonać do danych zmian. Także wstawiony przeze mnie link (z dupy) odnosi się do ciągłego marudzenia wspomnianego osobnika który wie dokładnie ja wygląda praca ekipy od kuchni, jak wygląda codzienna praca w Whitemoon, kto ile zarabia itp. A co najważniejsze wie, że wszyscy kolorowi się opierniczają (i oczywiście biorą platę za nic – szczególnie modzi którzy się go czepiają – też za nic), a pracownicy Whtemoon grają całe dnie w sapera zamiast zająć się robotą – za to on by tą grę postawił na nogi od razu. Tylko nikt go nie chce słuchać…
widzisz Des
a jednak potrafisz
I to się nazywa subtelny, akceptowalny sarkazm 😀
tylko jeszcze zamień słowo ‘marudzenie’ na dajmy na to ‘ dywagowanie na temat’ i będzie git 😀
pozdro 600
Popierając Crazy chciałem dodać, że oprócz wielkich rzeczy na grę i przyjemność korzystania z niej składa się mnóstwo szczegółów, które w Taernie są niedopracowane, zaczęte i niepodokańczane i świadczą o braku profesjonalizmu twórców i olewaniu klientów. Jako przykład podam niepoprawiony od pół roku błąd w opisie zlecenia na ogniwo, urwane osiągnięcia czy licznik skalpów dla petów.
Des skoro znajduje sie coraz wiecej osobnikow jak to piszesz marudzacych to rzeczywiscie cos musi byc nie tak nie zauwazyles tego? ja rozumiem ze na wszystko potrzeba czasu ok nic sie samo w krotka chwile nie zrobi ale zamiast tworzyc nowe krainki i q dla h-lvl jak to pisalem zajmijcie sie czyms dla mid-lvl:) szlo by cos wykombinowac:) i jak dla mnie moglibyscie zrobic jakies krotsze insty dla graczy ktorzy nie maja kilku h zeby latac po jednej inscie:) jak aqua bo jak zauwazyles badz nie sa osoby majace obowiazki praca,dziecko,rodzina itp itd:) mysle ze takie male rzeczy tez zatrzymaly by wielu pozdro!:)
apropo chcialbym zauwazyc ze gra nie tylko z was adminow/tworcow sie sklada oraz kolorowych ktorych jest garstka ale rowniez z graczy przeliteruje G R A C Z Y i sadze ze przede wszystkim ich opinia powinna byc wazniejsza niz jakiego “kolorowego”;]
Oczywiście że opinia graczy powinna być ważna. Graczy jako całość, a nie kilkunastu niezadowolonych malkontentów, którzy co chwila muszą wypisywać wszelkie żale.
Nie traktuj opinii crazego jako opinii graczy. Gdyż akurat jego opinie są ignorowane przez większość rozsądnych graczy. Już nawet mało kto go wyśmiewa, bo wielu się przyzwyczaiło do jego cotygodniowych wypocin.
Podsumowując. To nie jest dyskusja pomiędzy tysiącami graczy a kilkunastoma członkami administracji, a raczej dyskusja pomiędzy kilkunastoma graczami a kilkunastoma członkami administracji.
W takich przypadkach opinia kolorowego jest i powinna być ważniejsza niż gracza.
Narzekać każdy potrafi, a robić nie ma komu. Co jest waszą receptą na małą ilość zajęć na średnich lv? Eventy raz na kilka miesięcy? Kolejne bossy, które znudzą się po tygodniu, a rary zostaną wydropione i będą tanie już po miesiącu?
Oprócz bossów i eventów jest jeszcze inny ważny(moim zdaniem najważniejszy) element gry. A jest to fabuła. Na dzień dzisiejszy ciąg fabularny przypomina alfabet Morse`a. Kreska, kropka, kreska, kropka, kropka, itd. Jednocześnie administracja nie potrzebuje(przynajmniej tak twierdzi) pomysłów w tej sferze gry. A postęp w tym zakresie to jakiś taki niemrawy. Kolejny epizod fabularny nie jest planowany na najbliższy upek 🙁
No widzisz, dasz jednym to drudzy mają pretensję. Jak robiliśmy aque był krzyk, że hlvl nie mają co robić, robimy krainę dla hlvl krzyk ze strony mid lvl. Gdzieś w tym wszytskim plączą się low lvl którym złe mid i hlvl “kradną małże” i ich biją na czarnym a pumpa nie ma. A media milczo! Wybacz ponowny sarkazm ale jeszcze się taki nie narodził, który by wszytskim dogodził.
Desmasz racje nie ma takiego co by wszystkim dogodzil mowisz zezrobiliscie aque dla mid-lvl tylko idz grupa 5×75 lvl jak proponujecie mniemam ze bedzie to trwalo wiecznosc a samo ubicie aquy bedzie najczystszym fartem bo jak wiemy vd nie ma tam czego szukac nawet gr sa mocne i prawde mowiac 100lvl poniekad maja z nia problem wiec jak to moze byc boss dla mid-lvl prosze cie…co do kalart a moze pomyslales o tym ze ludzie nie pisza wlasnie tutaj w takich ilosciach?tylko na forum daja pomysly i pisza co poprawic ale wystarczy sie troszke wysilic i pomyslec:) pozdro ja poki co nie zamierzam wracac do gry w takiej postaci
Byli już 5×74 lv (bo na 75 lv sporo dobrych rarów, choćby z jaskółki). Bez większych problemów i w czasie poniżej 2 godzin. Ale cóż zrobić, gdy dla większości graczy gruboskórność nie istnieje, a sheed to niepotrzebna profesja…
Z kolei jak pójdzie się 4×74 lv i z jakimś dobrym DMGerem ~100 lv, to jest już całkiem przyjemnie.
Hmm… a Myślisz, że jakimi postaciami to testowaliśmy? Właśnie 75 lvl. I robienie insty nie musi być “szybkie i przyjemne”.
http://www.youtube.com/watch?v=RI4-RgpeJ3Q
apropo zamiast coli podstawcie sobie droga ekipo upka:D
Mój pomysl jest bardzo krótki, żeby podczas turniejów można było oglądać walki na żywo. Oczywiście można dodać opcje priv przy zwykłych walkach, ale myślę że to by było coś ciekawego. Jak walczą inni z tej samej profy, jaką mają strategię i w końcu jak się broni znienawidzona profa:) z którą zawsze mnieliśmy problemy.
Pozdrawiam
Było. Turnieje i tak powodują niezłe lagi. Dodatkowe oglądanie walki przez dziesiątki graczy byłoby zapewne katastrofą. Nawet jeśli uda się ograniczyć negatywne skutki, to drygu nieszybko wprowadzi ten pomysł. Zainteresuje on niewielką część graczy, a wymaga tyle samo pracy co realizacja jakiegoś bardziej pożytecznego pomysłu.
osobiscie bardzo podobal mi sie ten artykul, w calkiem zabawny sposob opisujacy relacje gracz- administracja.
a co do glupich i madrych to po czytaniu czatu na swoim serwerze smiem twierdzic ze madrzy to sie zaczynaja od 100+ a im wiekszy lvl tym madrzejszy:P
ciekawa teoria.. poziom iq rośnie wraz z lvlem xd
My ze szwagrem to pytamy sie: KIEDY DO CHOLERY TEN UP?????!!!!!
Sądząc po komentarzach jeszcze sporo naiwniaków zostało przy tej grze…
Co do tematu administracja już dawien dawno wypięła się na graczy, zasadniczo to już zjedli swój ogon jeśli chodzi o pomysły stąd te działy z pomysłami co jak twierdzi KGB_ są odławiane przed ekipę?! bo jak widać w ekipie takowych brak 😀 Administracja dopuściła się tylu nieprawidłowości że zabrakło by miejsca na komentarz by się o tym rozpisywać ta gra kolesiostwem pachnie od samego początku -,- a to co mówili wam biedni i szykowani admini to same kłamstwa 🙂 nie ma w tej grze równych i równiejszych szala wygrana jest zawsze po stronie ziomka admina albo jak kto woli ziomka ziomka adminia. No cóż nikt nie robił tej gry z myślą o ofierze czy jałmużnie. Spoko zgadzam się ale było tak od początku trzymać fason a nie wbijać graczom nóż w plecy:) Moim skromnym zdaniem gra jest dalej w fazie beta testów a polscy gracze to testerzy 🙂 finalny produkt jest szykowany na większe i majętniejsze rynki zbytu ^^
Pozostaje mi życzyć wam Wszystkiego Dobrego!!!
– były gracz…
wielka prośba do GM, ogarnijcie sie…… def 5 w dystans a voodo 4/5 ataków weszło….
Wyjaśnij mi drogi crazy co ma “ogarnięcie się GM” (podkreślam ogarnięcie SIĘ) do tego, że VD trafił cię 5 razy?
Weź Desacred nie udawaj…
To przecież oczywiste że Gm-y sabotują grę i upy majstrując w panelu, gdzie obniżają odporność barby na uroki…
To miała być nasza tajemnica 🙁
Przepraszam 🙁 ale to tajemnica poliszynela – każdy o tym wie ;D
Już kiedyś pisałem taki z Ciebie koks jak z węgla na przeczyszczenie opał do pieca, tak uparcie jak będziesz zamieszczal swoje kretyńskie wpisy taj długo będę Ci to przypominał.
Uwielbiam czytać te wasze bzdury. Lepsze niż niektóre kabarety! Wielkie dzięki za dostarczenie mi dziś wieczorem rozrywki kiedy okazało się, że w TV nie ma nic ciekawego do oglądania 🙂 A co do tematu: zróbcie własną lepszą grę i wprowadźcie swoje ,,genialne” modyfikacje. Powodzenia.
PS Czekam na UP ale jak ma być niedokończony to wole poczekać jeszcze 2 tygodnie na taki fajny.
Pytanko:Czy bedzie w przyszłosci mozliwosc powiekszenia gildi bo te małe po kilka osob gildijki to smiech na sali a pozatym kazdy chcialby byc w dobrej gild a tu tylko 24 miejsca
Dobra gildia to mała gildia. Masówkami gardzi każdy dobry gracz. Zawsze gildie mogą się zaprzyjaźnić. Polecam TS do integracji. W końcu trudno mówić o naprawdę dobrej i zgranej gildii bez TS.
Tekst KGB świadczy tylko o tym że graczy ma za DEBILI.
Szanowna Ekipo
Skoro już przeprosiłam wszędzie gdzie się dało, a żem uprzejma osoba, nawet jeżeli jestem blondynką bez mózgu po reinstalacji windowsa przeproszę i tutaj a co- nie chcę żeby te przeprosiny uszły uwadze ChamNazgulla nie daj Boże 🙂
Przepraszam ChamNazgullu za to że jesteś chamem i za to, że jestem banowana przez Pana Moda Rzuffa za twoje chamstwo – Ciebie również Panie Modzie Rzuff przepraszam za to, że , cytując ciebie – ‘ drzazgę w cudzym oku widzisz, a belki we własnym nie’, i za to, że czerpiąc przykład z ChamNazgulla sama zachowuję się jak cham.
ps bagno pełne zawiści i nienawiści – nienawiść to rozumiem, ale zawiść – niby o co? O to, że Nazgull jest chamem?
ps kiedyś ktoś z kolorowych, Hm bodajże, napisał na forum, iż nazwanie rzeczy po imieniu , czyli chama chamem, obrazą nie jest – trzeba było uprzedzić, że są różowe wyjątki wpisane u Was najwyraźniej na listę zagrożonych gatunków 😀 i że za nazwanie Nazgulla chamem rozdajecie bany i kneble 🙁
macie temat na poniedziałek jak coś : czy i dlaczego Nazgull jest chamem 😀
ps wiem, że robię z siebie pośmiewisko – lubię – a nie , przepraszam nie mam mózgu – to nie wiem 😀
Uważam że pisanie na telefonie nie ma błędów