Wrzesień zbliża się ku końcowi. Na horyzoncie pojawiają się całkiem nowe wyzwania. Nie ma co owijać… Nie obyło się też bez problemów, więc obadajcie info dotyczące DDoS-ów. Sprawdźcie, co piszczy w “pracowni eventowej”: jak przebiegała akcja, podczas której Herszt mało co nie dostał zawału oraz czego oczekiwać w kolejnym miesiącu! A może jesteście ciekawi jak wyglądają aktualne statystyki z Miasta Tarula? Na dokładkę postępy nad Broken Ranks oraz wywiad ze zdobywczynią trzeciego miejsca MKT I!

Eventy i wydarzenia

Tak jak się spodziewaliśmy, wrześniowe weekendy to czas, gdy cała siedziba Herszta drżała w posadach! Skutecznie unieszkodliwiliśmy wrogich szpiegów, a więc nie wiedział, kiedy dokładnie nastąpi atak. Zaraz po wybiciu północy, gdy czwartek przechodził w piątek, wszystko zaczęło się trząść, a liczne uderzenia okutych w stal butów wyważyły drzwi kryjówki. Musimy przyznać, że był taki moment, gdy nawet nam zrobiło się szkoda brodatego przywódcy. Biedaczek prawie padł na zawał, gdy huk upadającego, tuż obok głowy, żyrandola gwałtownie wybudził go z błogiego snu. Chwilę później zamieszanie było tak duże, że nikt już nawet nie zwracał uwagi na chaotycznie wykrzykujących coś po ciemku członków bandy. Mimo nieprzygotowania stawili duży opór, zaś część skarbów przezornie zawczasu poukrywali. Każdy z poszukiwaczy miał jeden cel: znaleźć Herszta i oskubać go do zera. Wiele wypraw zakończyło się niepowodzeniem, ponieważ Herszt nie miał przy sobie legendarnych przedmiotów, a nie chciał wyjawić ich położenia. Cóż… Trzeba było obejść się smakiem. Pomimo trudności, co niektórym udało się opuścić jaskinię z całkiem pokaźnym łupem. Poniżej jest lista poszukiwaczy do 35 levelu, których postanowiliśmy nagrodzić przydatnymi przedmiotami, złotem i kontami premium:

• Lorfin,
• Gardher,
• Carzy,
• Hitten.

Gratulujemy! Są jeszcze jacyś chętni wystartować w podobnych konkurencjach na najwyższą ilość dropów z danej instancji w ściśle określonym czasie? 😉

Na Dunebie (wkrótce i na Larkasie – KLIK) potwory wyszły z nory (dobry rym, no nie?) i szturmem ruszyły ku wznoszącym się na horyzoncie osadom oraz miastom. Mieszkańcy wpadli w panikę widząc zastępy duchów, pradawnych stworów i wielu innych wynaturzeń. Naprzeciw wyszli im jednak dzielni wojownicy oraz potężni magowie spragnieni chwały i bogactwa. Zmęczenie dopadło obie strony, ale naszych poszukiwaczy przygód dodatkowo motywował fakt, że część z potworów nosiła rzadki ekwipunek. Mamy nadzieję, że znacznie się wzbogaciliście i jesteście chętni na kolejną tego typu akcję. Hm? Jeżeli ktoś jeszcze chce się pochwalić screenem dropu, to gorąco zachęcamy – wrzucajcie w komentarze! OK… Zostało jeszcze kilka osamotnionych Selen. Ktoś reflektuje na małe rendez-vous? 😉

Z kolei na HC odbyła się zabawa angażująca w nieco inny sposób (KLIK). Waszym zadaniem było przemierzać wzdłuż i wszerz krainy świata Taernu, aby znaleźć przedmioty wskazane przez „pomarańczowy głos z nieba”. Nie dość, że musieliście przedzierać się przez strzegące nagród potwory, to jeszcze biegać w poszukiwaniu składników… Co tu dużo mówić – istny raj dla zbieraczy! Mielibyście ochotę na podobny event na Waszych serwerach? Warto jeszcze wspomnieć, że serwer HC ogłasza konkurs dla prawdziwych śmiałków – szczegóły TUTAJ. Podejmiecie wyzwanie? 😉

Nie bójcie się, nie zapomnieliśmy! Na dniach podamy nowe terminy oraz lokacje, na których przez tydzień czasu podwoimy exp! Ponadto, niebawem kolejne daty Eventu Vorlingów! Życzymy udanego expienia i wielu dropów. Pozostała jeszcze kwestia turniejów. Powoli kończymy akcję walk o konta premium i może nadszedł czas zawalczyć o wejściówki przydatne na danych przedziałach levelowych? Kto wie… 😉 Jedno jest pewne: co by to nie było, będzie się opłacało!

Garść statystyk

Tak jak obiecaliśmy w poprzednim wpisie, zamieszczamy statystyki, o które prosiliście już jakiś czas temu. Wreszcie przyszła pora na aktualizację ilości bossów pokonanych w krętych i naszpikowanych przeszkodami korytarzach pradawnego miasta orków. Ilu wodzów Widmowej Armii już padło pod naporem miecza i magii Taernijczyków? Ile rzadkich przedmiotów udało Wam się zgromadzić? Poniżej małe zestawienie. I póki co pamiętajcie… Miasto Tarula wciąż stoi przed Wami otworem.

Na dzień dzisiejszy wygląda to następująco:

Larkas:
Mahet – ubity 71 razy, rarów 5
Tarul – ubity 17 razy, rarów 5

Ostlor:
Mahet – ubity 25 razy, rarów 2
Tarul – ubity 3 razy, rarów 0

Duneb:
Mahet – ubity 10 razy, rarów 1.

*Dane obejmują aktualną ilość rarów znajdujących się na serwerze (nie łączną ilość, która została wydropiona). Skiny nie wliczają się do tej puli.

Wywiad z Frankiee – zdobywczynią trzeciego miejsca w rankingu MKT I

Knox: Cześć, ze mną dzisiaj jest?
Frankiee: Najlepszy druid?
Knox: O nicku?
Frankiee: Fraaniaa
Knox: O imieniu?
Frankiee: Monia
Knox: Monika, dobrze. Powiedz mi proszę od kiedy masz dostęp do świata testowego i w jaki sposób się tam dostałaś?
Frankiee: Było to przed wakacjami, zachęcił mnie do tego kolega Kuba, Xardasz z Ostloru.
Knox: Jak Cię zachęcił?
Frankiee: Zapytał mnie: Franka chcesz iść na testera?
Knox: I poszłam.
Frankiee: I poszłam. Uznałam, że jest to dobra okazja, aby poznać Taern od innej strony, bardziej technicznej i aby sprawdzić siebie samą na nieco innym polu.
Knox: To była rekrutacja na testy instancji highlevelowej czy ogólny nabór?
Frankiee: Na testy highlevelowej instancji.
Knox: Co Cię motywowało? Poza Kubą.
Frankiee: Co mnie zmotywowało… Wszystko! Możliwość pokazania się z innej strony niż jako typowego gracza. Jak widać się udało, zajęłam trzecie miejsce z czego jestem bardzo zadowolona.
Knox: Uprzedziłaś mnie, miałem pytać o miejsce jakie zajęłaś, hehe. A pamiętasz swoje pierwsze testy?
Frankiee: Kilka moich pierwszych testów, ponieważ na samym początku nic mi nie działało. Byłam zakręcona, nie wiedziałam co mam robić, było dość duże zamieszanie… Podpytywałam bardziej doświadczonych graczy o to, co mam robić i na co zwracać uwagę.
Knox: A jak Ci się współpracowało z innymi testerami / opiekunami?
Frankiee: Mi się bardzo dobrze testowało, naprawdę była mega zabawa na TSie. Oczywiście każdy starał się na testach, ale poza tym jest to świetna okazja, aby poznać osoby z innych serwerów. Większość czasu na testach spędzałam właśnie z osobami z innych światów.
Knox: Utrzymujesz kontakty z kimś kto nie jest z Twojego serwera?
Frankiee: Czasami ot tak zapytam „co tam słychać?”, jak im idzie na Mahecie i jakieś inne pierdoły.
Knox: Czy testowanie ma jakieś wady?
Frankiee: Wady… Nie ma jakichś strasznych wad, nikt nas do tego nie zmusza. Jedynie to że testy są w określonych godzinach i nie da się zawsze być na czas. No i jak coś się zepsuje to czekanie aż ktoś wszystko naprawi.
Knox: Wyczuwam kolejne nawiązanie do eventu Vorlingowego.
Frankiee: <Śmiech> tak, to chyba to! Jeszcze przypomniały mi się problemy na samym początku moja postać całkowicie nie działała, a przy testach zleceń nie dało się wyczyścić czasu oczekiwania z mojej postaci.
Knox: A zalety jakieś są? Czy kalkuluje się to w jakiś sposób?
Frankiee: Bardzo się opłaca. Są bardzo fajne nagrody. Ja się bardzo cieszę z mojej. Szkoda, że nie dostałam skina, jednak wolałam otrzymać peta. Są to rzeczy których – za wyjątkiem kilku osób – nikt nie ma. Coś co nas w jakiś sposób wyróżnia.
Knox: Wyobraź sobie, że na testowym możesz stworzyć wszystko…
Frankiee: Wielki Wendigo na środku Taernu!
Knox: Okey… Takiej odpowiedzi się nie spodziewałem.
Frankiee: Skrzydełka bym sobie wyczarowała, bardzo lubię taki motyw. Tak samo jak rogi, a że rogi jelenia już mam…
Knox: To mam dla Ciebie ostatnie pytanie, czy gdybyś ponownie stanęła przed rekrutacją, próbujesz?
Frankiee: Oczywiście, że tak. Nawet dwa razy chętniej niż wcześniej.
Knox: Miło mi to słyszeć, dziękuję ślicznie!
Frankiee: Dzięki!

DDoS info

Ostatnimi czasy ataki DDoS skutecznie utrudniały wszystkim grę. Zdajemy sobie sprawę, że nie tylko my byliśmy wyczerpani całą tą sytuacją (szczególnie Drygu, który już prawie stał na rzęsach podczas tworzenia coraz to nowych zabezpieczeń). Najbardziej w kość dostaliście właśnie Wy – nasi gracze. Ten, kto ma nieco większe rozeznanie w temacie dobrze wie, jak uciążliwe potrafią być DDoS-y. Mimo wszystko udało nam się uspokoić sytuację i ataki póki co ustąpiły. Oczywiście pożądając pokoju, będziemy szykować się do wojny. Osoba odpowiedzialna za ataki została zidentyfikowana i wszelkimi dostępnymi prawem środkami będziemy starać się pociągnąć ją do odpowiedzialności karnej. Jeśli chodzi o nasze serwerownie, to po zeszłorocznych atakach przeszliśmy na wyższe abonamenty, w których miały być zawarte niemożliwie do sforsowania zabezpieczenia. Ustalamy teraz, co więc poszło nie tak i wspólnie ze specjalistami z serwerowni łatamy wykryte luki w systemie. Poza tym, pewnie choć trochę ucieszy Was fakt, że większość zwrotów ze zgłoszeń suportowych została już ogarnięta.

Cały czas monitorujemy sytuację. Korzystając z okazji, że wreszcie mamy chwilę spokoju, zapraszamy na weekendowe HH wraz ze zwiększonym psycho expem. Na pierwszy ogień pójdzie serwer Ostlor (zobaczymy czy wytrzyma, hehe) 😀 Więcej szczegółów TUTAJ. Wypatrujcie informacji na temat swoich serwerów!

Raport z prac nad Broken Ranks

Programowanie:

• zabezpieczenia antyDDOS,
• obsługa klatek gildiowych w wersji mobile.

Grafika:

• Port Trentis – poprawki renderu, ostateczny render, rozpoczęcie podmalowania (czyli ostatni etap pracy nad lokacją),
• podmalówki: Wioska Romana, wnętrza budynków w Wiosce Romana,
• podmalówki wnętrz budynków w Wiosce Wymarłej oraz mechanizmy do eventu w Wiosce Wymarłej,
• podmalówka tzw. jaskini Gromblera oraz wnętrza chaty na Urwisku,

• modelowanie postaci Duszków wg konceptów (wrzucone na poprzednim blogu),

• ciąg dalszy prac designerskich w grobowcu, instancji duszków oraz rozpoczęcie instancji Ducha Zamku.

Na zakończenie, dajcie znać jak Wam się podoba model Morany? No… I jej przydupasów 😉