Boom! W tym wpisie oficjalnie “wjeżdżamy z buta” do nory Herszta i ograniczamy samowolkę potworów! Sprawdźcie co słychać w kwestii eventów. Poza tym, kolejny “testerski celebryta”, z którym przeprowadziliśmy wywiad! Mamy też coś dla tych, którzy wyczekują postępów w produkcji Broken Ranks oraz aktualizacji statystyk. A na zakończenie kolejna przekozacka grafa! Udanej lektury, Taernijczycy!

Eventy

Mimo niezadowolenia i głośnych protestów Herszta, udało się rozpocząć akcję polegającą na przetestowaniu Waszej cierpliwości oraz nabytego dotychczas doświadczenia. Tak jak podkreślaliśmy, wydarzenie będzie skierowane do graczy z niskimi levelami (do 35 levelu na koncie), aby udział mogli wziąć przede wszystkim najmniej doświadczeni, najświeżsi poszukiwacze przygód w świecie Taernu. Waszym zadaniem będzie zdobycie jak największej ilości rzadkich przedmiotów z siedziby Herszta w określonym czasie. Stary wyga zabarykadował się w swojej jaskini i przebąkiwał coś, że nie będzie łatwo. Poza orężem i zebraniem dobrej drużyny, musicie uzbroić się w cierpliwość. Wiadomo, że lider podziemnego świata Taernu nie zawsze będzie miał coś przy sobie… Pokonajcie jego pachołków i rabujcie co się da, bo nie jest on wcale porządnym biznesmenem. Rozpoczynamy najazd na Herszta! Duneb i Larkas – mali poszukiwacze przygód zbrójcie się, czas na przygodę i karę za niecne poczynania! Jak to było w utworze Papa Roach:

“I wanna watch you burn
You’re gonna get what you deserve
You’ll never learn
Yah”

Gotowi? Wcześniejsze raporty naszych szpiegów okazały się trafne. Nie wiemy czy się cieszyć, czy smucić… Mieszkańcy miast i wsi popadliby w panikę, gdybyśmy ogłosili to publicznie. Z drugiej strony nie ma co zwlekać – trzeba myśleć o bezpieczeństwie. Poza tym, jest to szansa, aby co silniejsi mogli się wykazać. Nie można też w nieskończoność powstrzymywać fali informacji oraz pozwalać szerzyć się plotkom. Bossy oraz czempioni, do tej pory ukrywający się w swoich norach, postanowili wyjść poza granice własnego terytorium, zastraszając ludność i rabując dobytki mieszkańców. Do Was będzie należała walka z nimi! Nie wspominając już o fakcie, że będziecie mieli okazję zdobyć masę doświadczenia oraz rzadkich przedmiotów. Ilość przeciwników będzie ograniczona, aczkolwiek na pewno niejednemu poszukiwaczowi przygód się opłaci – KLIK i KLIK. Nie, nie będzie tam Herszta – po poprzedniej akcji będzie “lizał rany” w swojej kryjówce. Dajmy mu nieco odsapnąć 😉 Warto natomiast robić screeny z dropów, z grupek eventowych.

Wciąż kontynuujemy akcję turniejów specjalnych z możliwością zdobycia konta premium. Tym bardziej, że napłynęło do nas sporo pozytywnych opinii. Może później chcielibyście zawalczyć np. o wejściówki na konkretne instancje? Hmm… A może w nieco zmienionych parametrach maksymalnej sumy leveli lub inne wydarzenia pozwalające na zdobycie premki? Pomyślimy 😉 Zakończyliśmy też drugą edycję tygodni z expem na konkretnych lokacjach. Chętni na dalszą część i kolejne lokacje z podwójnym doświadczeniem? Jeśli tak, to niebawem następne terminy! A TUTAJ ciekawa akcja na serwerze HC i na pewno nie ostatnia! Bądźcie czujni. Pamiętajcie, że na Ostlor wciąż możecie zdobywać punkty w długoterminowym evencie (KLIK). A co do punktów… Postępy opublikujemy w kolejnym wpisie – warto będzie czekać 😉

Wywiad z Nerem – zdobywcą drugiego miejsca w rankingu MKT I

Knox: Cześć! Ja jestem Knoxu, a moim gościem jest:
Ner: Ner! Siema.
Knox: Czyli Maciej. Macieju! Jakie miejsce zająłeś?
Ner: W lidze testerskiej zająłem drugie miejsce, udało się.
Knox: Udało się, dobrze powiedziane 😉 Było ciężko?
Ner: Nie, wystarczyło wykonywać Wasze polecenia, czyli być na testach, brać w nich czynny udział i napisać wnioski.
Knox: Pamiętasz może od kiedy masz dostęp do świata testowego? Od kiedy jesteś razem z nami?
Ner: Moja przygoda z s0 ma tak naprawdę dwa epizody: Pierwszy za czasów starego s4, gdy pełniłem funkcję GM-a. Zostały nam wtedy nadane uprawnienia, aby w razie czego sprawdzić co i jak, gdy gracz miał z czymś problem. Mogliśmy sprawdzić czy faktycznie jest coś popsutego na s0. W momencie, w którym odszedłem z GMki, zostały mi zdjęte uprawnienia na s0. Wróciłem gdy ruszyła liga testerska, czyli w zeszłym roku.
Knox: A to nie było 3 lata temu?
Ner: Liga testerska? Nie…
Knox: Nie, liga zaczęła się w tym roku owszem, ale były dwa nabory, jeden był 3 lata temu dla wszystkich i rok temu na testy high levelowej instancji…
Ner: High levelowej instancji… Tak. To było wtedy, gdy wystartowały testy Maheta i wtedy się zgłosiłem.
Knox: Co cię do tego skłoniło?
Ner: Co mnie skłoniło… Nie wiem, na pewno miałem dość czytania na forum “trzeba było zgłosić się na testera”, a druga kwestia… Nie oszukujmy się, liga testerska zachęcała, nie było jasno powiedziane jakie będą nagrody ale liczyłem, że będzie coś fajnego i się sprawdziło.
Knox: Niektórzy przychodzą z myślą, że jest tutaj jakiś niestworzony świat, a niektórzy z myślą o placie, która jest formą podziękowania za Waszą pracę. Gdy przyszedłeś na s0, to jakie były Twoje pierwsze testy?
Ner: Tak, to były pierwsze testy grupek na Maheta i wtedy mocno zwątpiłem w swoją postać. Zacząłem się zastanawiać dla kogo ta instancja została stworzona. Były mocno przekokszone i cieszę się, że zostały zbalansowane.
Knox: A jeżeli chodzi o Twoją funkcję GM-a?
Ner: Hmmm…. Funkcja GM-a i co robiłem za pierwszym razem… Nie pamiętam. Nie wiem czy nie był to jakiś problem z petami. Pamiętam, że swego czasu sprawdzaliśmy z Torgerdem (pozdrawiamy Torgerda!) instancję Seleny i lustrzaną instancję, która ma zapobiegać znikaniu bossa.
Knox: Szczerze mówiąc myślałem, że powiesz o questach, z tego co zauważyłem to gracze w znacznej części pytają właśnie o questy oraz o inne mniejsze “pierdoły”.
Ner: Jeżeli chodzi o questy to zawsze starałem się łapać Nazgulla lub GM-a, który miał nick UmpiDumpi. Wtedy (Pozdrawiamy Was obu!), to była chodząca wikipedia i pół Nazgulla w jednym, wiedział wszystko o questach i co się może popsuć.
Knox: Umpiego nie kojarzę, ale Nazgull faktycznie posiada ogromny zasób wiedzy, jeżeli chodzi o questy. Jak oceniasz współpracę na s0 i jakie masz odczucia po roku czasu spędzonym na tym serwerze?
Ner: Wiesz co… Nie było problemu, podchodziłem do tego na luzie. To tylko gra. Po prostu mieliśmy pograć, opisać wnioski i staraliśmy się to robić rzetelnie, nie wiem czego można się bać.
Knox: Z tego co zauważyłem to niektórzy pisząc na czacie, gdzie nagle pojawia się jakiś inny kolor mają takie wewnętrzne “łał”, nie wiadomo co to jest.
Ner: Nie… Wiesz, mnie to ominęło przez to że byłem przyzwyczajony.
Knox: W sumie tak, pełnienie funkcji GM-a na pewno zrobiło swoje. Powiedz mi proszę, są jakieś wady bycia testerem? Czy jest to opłacalne, kalkuluje się to w jakiś sposób?
Ner: Czy są wady… Jedynie wadą może być to, że “dziś są testy” i trzeba się wyrobić przed daną godziną. Czy są zalety i czy jest to opłacalne… Patrząc na nagrodę (głośniki Creative Sound BlasterX Kratos S3 Gaming) jaką dostałem za drugie miejsce w Lidze Testerskiej… to na pewno, polecam.
Knox: Tylko nie każdy może się znaleźć na tym podium i z tego zauważyłem, to nie każdy był w pełni zadowolony z tego co otrzymał. Chociaż nie powiem, nagrodę za 1 miejsce sam bym chętnie przytulił.
Ner: Ja tam nie narzekam.
Knox: Twoją też bym chętnie przytulił 😀
Ner: No dokładnie 😀
Knox: Pamiętasz jakieś faile z testowego?
Ner: Oprócz twoich?
Knox: Moich było najwięcej 😀
Ner: Faile… Myślę, że niepotrzebne były testy Eventu Vorlingów, gdzie czekaliśmy 45 minut aby to przetestować.
Knox: Mówisz o tych testach, gdy wieszało nas na samym początku instancji?
Ner: Tak o tych.
Knox: Panie, przecież ten błąd był kluczową rzeczą jaką odkryliśmy już na samym początku tych testów.
Ner: Ale wcześniej tego nie było na serwerach, przynajmniej u nas.
Knox: Rozumiem. Wyobraź sobie, że przez godzinę jesteś Bogiem i przez godzinę możesz zrobić wszystko na s0, co robisz?
Ner: Co zmieniam na testowym… Przyjmuję osoby, które mają faktyczne doświadczenie w tej grze, które mają pojęcie jak grać i umieją przewidywać jak coś może działać…
Knox: Przyjmujesz w kontekście…?
Ner: W kontekście testerskim, powinniśmy mieć więcej graczy, którzy wiedzą co mają zrobić i jak dana rzecz ma pracować. No i oczywiście potrafią się na ten temat wypowiedzieć. Jednak nie każdy ma chęci i do tego wiedzę w jaki sposób coś można zmienić.
Knox: Wiedza jak coś zmienić to jedno. Przy każdej rekrutacji, nawet jak ja zostałem przyjęty, to wychodziłem z założenia, że mamy zostać poinstruowani, mamy wiedzieć co mamy zrobić i jak mniej więcej mamy to zrobić, bazując na swojej wiedzy.
Ner: Akurat z tym się nie do końca zgodzę. Gdzieś w połowie ligi testerskiej, jak pierwszy raz walczyliśmy z Mahetem, nie zostało nam powiedziane jaka jest mechanika tego bossa i to mi się bardzo podobało. Tak powinno być.
Knox: Bo myśleliśmy o dwóch nieco innych rzeczach, myślałem o rzeczach typowo questowych, boss ma być wyzwaniem i dla Was i dla nas.
Ner: Co do questów… Też nie do końca: Jak postawimy questa przed graczami, gracze muszą sami odkryć co zrobić, jak zrobić, gdzie pójść. Tak jak były testy Ivraula, nie było nam powiedziane co robić. To nam pokazało, że quest był tak naprawdę kompletny i był w zasadzie gotowy do wgrania.
Knox: Tak, tylko znowu nieco inaczej myślimy, powinniśmy mieć podane gdzie zacząć i na co zwracać uwagę, a to jaką ścieżką idziemy jest efektem tego jaką metodologię przyjmiemy / tego co czujemy.
Ner: To tak, z tym się jak najbardziej zgadzam.
Knox: Mam dla ciebie ostatnie kluczowe dla mnie pytanie: wyobraź sobie, że jesteśmy rok temu przed rekrutacją, rekrutujesz się?
Ner: Mając tą wiedzą jaką mam teraz? Na pewno. Już pomijając nagrodę jaką dostałem za ligę testerską, to nagroda w grze była… 🙂 Zdecydowanie tak.
Knox: To tyle z mojej strony, dziękuje Ci ślicznie!
Ner: Dzięki również.

Prośby o statystyki…

Minęło już trochę czasu od publikacji ostatnich danych dotyczących Miasta Tarula. Zapewne zwiększyła się nie tylko frekwencja, ale i liczba ubitych bossów czających się w korytarzach miasta pradawnych orków. Choć nie ukrywajmy, na pewno było trudniej niż ze skrzydłami husarskimi, co mogło nieco ugasić Waszą determinację. Ale do rzeczy… Zgodnie z Waszymi prośbami, dokonamy aktualizacji, która zostanie opublikowana w kolejnym wpisie. Jak myślicie, ile wypraw zakończyło się powodzeniem od tamtego czasu?

Raport z prac nad Broken Ranks

Grafika:

• port Trentis: skonczenie teksturowania, prace nad modelami statków,
• podmalówki: trzy jaskinie alphy, kompleks jaskini niedźwiedziej, wioska Romana,

• prace designerskie nad instancjami duszków oraz konceptem grobowca,
• model tronu Morany wraz z trzymającymi olbrzymami,

• koncepty duszków,
• skończenie modelu Lugusa.

Programowanie:

• rozpoczęcie konwersji siedzib gildiowych do wersji 3d,
• obsługa klatek gildyjnych i prywatnych w wersji PC,
• nowe funkcje do konfiguracji mechanizmów na mapach.

Animacje:

• zakończenie animacji koldów na mapach,
• animacje rzeczek i strumyczków w Kemenak.

Na dobre zakończenie wpisu, kolejna – naszym zdaniem – przekozacka grafika, tym razem Duchów! Mamy nadzieję, że w tym temacie nasze opinie się pokrywają, hm? 😉