Goooooooood moooooorning Taern! Od teraz mamy nowego korespondenta wojennego w postaci KGB. Postać Wam znana i lubiana/nie lubiana (niepotrzebne skreślić). Poprosiliśmy go o pomoc w redagowaniu niektórych postów dotyczących społeczności graczy. Dzisiaj debiutuje i debiutuje odważnie, tematem kontrowersyjnym i trudnym – taernijskimi mitami. Według KGB jeden post sprawy nie wyczerpuje, więc pewnie będzie tego więcej. Zapraszamy.
Czarne Wołgi porywające dzieci, Faceci w Czerni kasujący nam pamięć, Tarantule w Jukkach – to wszystko przykłady tzw. legend miejskich albo, jak mawiają Amerykanie, urban legends. Legendy miejskie mają kilka cech wspólnych – ktoś coś usłyszał, ktoś inny dodał coś od siebie, jeszcze ktoś nie usłyszał w całości i w rezultacie mamy historię spod znaku „O ja pi… kuję”.
Nasz Taern też od urban legends nie jest wolny – drop, procenty, epiki, podejrzenia, że niektórzy gracze to boty… Tym tematom dzisiaj się przyjrzymy. Od razu trzeba zaznaczyć, że tych wszystkich plotek i legend nie należy specjalnie marginalizować, bo wiadomo jak jest… Drony latające nad USA to też kiedyś były urban legend, a potem się okazało, że nie tylko naprawdę latają, ale też zupełnie na serio strzelają do obywateli. Podobnie jak te czarne Wołgi, które niegdyś rzekomo porywały dzieci – młodsi z Was i mniej obeznani z historią mogą nie pamiętać, ale samochody w PRL-u były rzadsze niż dziś absolwenci socjologii z dobrą pracą. Większość aut jeżdżących po polskich ulicach w latach 50-tych i 60-tych należała do władzy i bezpieki, a ta faktycznie potrafiła sprawić, że ludzie znikali. W każdej miejskiej legendzie jest więc ziarenko prawdy. Zobaczymy jak jest taernijskimi legendami.
Z wątpliwościami graczy zmierzyli się Torgerd (który odpowiadał na pytania), HeavenMaker (dopowiadał) i Drygu (na początku zachował się jak polski piłkarz – „pisz tam co chcesz, tylko żeby jaj nie było”, ale potem dodał coś od siebie).
PROCENTY
Procenty w Taernie to temat rzeka. Nie ma co się rozpisywać, wystarczy oddać głos jednemu z graczy z s5 (wcale nie na procentach) – „Jakim cudem ten ch… j… mnie nap… 3×20%, a ja go nie mogę j…ć pięć razy na 80?! Bugi w d… pier… Platynę to potrafią wyciągać, a durnego buga z procentami naprawić nie mogą!”
Jak to z procentami jest? Najprościej po prostu sprawdzić wpisując magiczną komendę /stats i /statsd.
Na przykładzie rycerza. Stąd te 99% w ostatnim rzędzie – rycek po prostu często w ogóle nie daje obrony.
Jak widać, przy każdej większej próbie (więcej niż 100-200 ataków) wyniki mieszczą się w normie albo nieznacznie od niej odbiegają. Ale to wcale nie znaczy, że moby nie oszukują. To może być dla Was szok, ale oszukują! Tylko że w skrajnych przypadkach i… na swoją niekorzyść.
– Jeżeli gracz nie trafi z szansą >70% to otrzymuje bonus 5% do kolejnego ataku. Jeżeli nie trafi kolejny raz to otrzymuje kolejne 5% bonusu. Dzięki temu eliminujemy najbardziej pechowe serie – mówi Drygu. -To samo tyczy się obrony. Jeżeli mob trafi nas z szansą <30% to do następnego losowania obrony otrzymujemy bonus 5%. W ten sposób niemożliwe jest, abyśmy spudłowali 3x pod rząd na 90% (faktyczna szansa: 90%, 95%, 100%), ani zostali trafieni 3x pod rząd za 10% (faktyczna szansa: 10%, 5%, 0%). Mechanizm ten działa w grze od około roku.
Reasumując: jeśli mob wali nas na niskim procencie i trafi, to z następnym atakiem będzie miał jeszcze trudniej trafić, choć wyświetlany procent nie obniży się (to tak dla zmyłki). Analogicznie jest z naszym atakiem na wysokim procencie. Skąd więc biorą się, legendarne już, nietrafione serie po 90%?
– 0 trafień na 3 za 90% jest niemożliwe do osiągnięcia. Jeżeli ktoś tak mówi tzn. że ściemnia 🙂 Bez względu na wyświetlane procenty, faktyczna szansa na trafienie, to 90%, 95%, 100%. Można nie trafić 3x 89% ale trzeba być wyjątkowym pechowcem.
Krótko mówiąc buga z procentami nie ma, o czym każdy może się przekonać na własnej skórze, wpisując komendy statystyk albo szukając serii trafień, która zaprzeczy temu, o czym napisano wyżej. Nie znaczy to jednak, że marudzenie na procenty jest złe. Jak widać jęczenie i narzekanie opłaciło się, bo administracja wprowadziła modyfikacje działające na korzyść gracza w starciu z mobami. Pewnie dla świętego spokoju, ale się nie przyznają 🙂
DROP (EPIKÓW)
Epiki to broń na tyle potężna, że każde pojedyncze ich zdropienie wzbudza na serwerze ogromne emocje. Ilość „gz-ów” na centymetr kwadratowy czatu znacząco przekracza wtedy normy unijne, a każdy z gz-ujących w duchu płacze „Dlaczego nie mnie???!!!”. Przy okazji rodzą się również różne teorie: „skoro ja byłem na Ichtionie 6458 razy i żaden epik mi nie spadł, a jakiś nubek poszedł trzeci raz i ma, no to chyba coś jest nie tak z dropem”. Albo jak wytłumaczyć, że są osoby, które potrafiły zdropić 2 lub 3 epiki w tygodniu, a obok innych nawet ten epik nie spadł?
– Teorią gier oraz prawdopodobieństwa – zbywa temat Torgerd. Z kolei Drygu dodaje – Tak jak zdarzają się przypadki, że ktoś 2x wygrwa w lotto 🙂 To po prostu mega farciarze.
Ale może to coś więcej niż fart? Może – i tu dochodzimy do kolejnej miejskiej legendy Taernu – dropem epików da się sterować?
Kilku mało odpowiedzialnych GM-ów i ich zabawy komendami głosowymi wystarczyło, żeby świat Taernu obiegły screeny i opowieści o rzekomym włączeniu/wyłączeniu możliwości dropu epika. Z punktu widzenia GM-a to całkiem fajna zabawa, ale co robi gracz, który zobaczył taki komunikat jak wyżej? Oczywiście pędzi na ichtiona i czeka na epik. Ile z tych opowieści o włączeniu dropu epików ma coś wspólnego z prawdą?
– Żadna – odpowiada ze śmiechem Drygu. – Ani żaden GM, ani Admin, ani nawet ja nie mamy możliwości grzebania przy jakimkolwiek dropie – zwykłym, czy epikowym – po prostu nie stworzono takiego mechanizmu. Szansa na drop jest liczona w momencie śmierci bossa i jest zawsze stała. Każdy boss ma ją na sztywno ustaloną (im silniejszy, tym większa szansa) i nie wpływają na nią żadne inne czynniki. Nie możemy dropu zwiększyć, zmniejszyć, ani przypisać do konkretnego bossa lub konkretnej osoby.
– Oczywiście – dodaje Torgerd – zdarza nam się ręcznie manipulować przy expie, ale dropu nie możemy ruszyć, nawet jak byśmy chcieli, bo nie ma takiej opcji w panelu administratora (magiczne narzędzie do dawania banów i stawiania skrzynek – przyp. KGB). Expa faktycznie raz przycięliśmy, bo za dużo go leciało na młodziutkim s5 w evencie świątecznym – kończy Torg, a HeavenMaker szybko dodaje: – Częściej jednak exp jest podnoszony w ramach tzw. Happy Hours – uruchamiamy je jako rekompensaty po crashach lub przy specjalnych okazjach np. narodziny córki Heavena czy kolejna łapówka dla Oblivionna – kończy z tajemniczym uśmiechem Heaven.
I brzmi to wszystko sensownie, bo w końcu po co sterować szansą na drop epików, skoro szansa na nie i tak jest na tyle mała, że specjalnie obniżać jej nie trzeba, a podwyższać nie ma po co. Tym bardziej, jeśli mieliby to robić GM-owie, którzy, choć są „wyżej” w hierarchii to nie mają, nie mieli i nie będą mieć prawa do podejmowania kluczowych decyzji na serwerze.
Problem jednak w tym, że epiki to na tyle silna broń, dająca tak gigantycznego boosta i wzbudzająca tak wielkie emocje, że… nieprzekonanych i tak się nie przekona. I choć pewnie każdy admin z radością ustawiłby paru osobom droprate na 0% to po prostu, no pech, nie może. I też w duchu płacze, że taki gracz o krok od bana, dropi epika 🙂
KGB
Witam
W imieniu żenskiej części graczy chciałabym zaapelowac o uatrakcyjnienie męskich mobków 🙂
My kobiety tez lubimy “zawiesic oko” na atrakcyjnym męskim ciachu 🙂
A tu co? Albo gruby albo stary 🙂 jedynie Lesgar troche nadrabia 🙂
Kobiety popatrzcie na innych graczy i edytor ich twarzy, niech to Wam wystarcza :p chłop ma być chłop :d a jak ktos chce moze miec takiego przystojniaczka jak ja 🙂
ZabieramPa
co nam po twarzach 🙂
chcemy wiecej XD
to reda włącz ^^
Ten “Malo odpowiedzialny” GM to bodajże Sokolisko, kiedy dostał rangę GM-a 😛
taaaaa 😀
napięta afmosfera w afganistanie też jest moją zasługa ;>
tutaj ja sie przyznaje, raz czy 2 zdarzyło się ponabijać z graczy 😛
a u spowiedzi z tego powodu byłeś?
A mi się to akurat bardzo podobało 😉
Tyle osób wychodziło z ichi że nie wiadomo było kogo bić.. 😀
Teraz to ichi szczerzę triche zrąbany za dużo grupek!
“Krótko mówiąc buga z procentami nie ma, o czym każdy może się przekonać na własnej skórze, wpisując komendy statystyk albo szukając serii trafień, która zaprzeczy temu, o czym napisano wyżej.”
Dodaj, że aby próba miała sens, populacja musi być “znaczna” bo zaraz ktoś wykona 10 ataków i wklei Ci idiotycznego screena na którym trafił 100% ataków z szansą 25% i 0% ataków z szansą 85% 🙂
Hah ^^ Przed chwila na s4 attawa z konstrukta poleciała 😀
Interesujące,
Nie mogę się doczekać kolejnej części. Mam nadzieję, że ustosunkujecie się do mitu o staniu na “tanku”.
Pewnie niektórzy dali się nabrać na artykuł i stwierdzenie, że nie można sterować szansą na drop 😉 Przecież każdy wie, że Smok dropi, kiedy podejść go od strony ogona; Duchy oddają rary, jeśli bić je w odpowiedniej kolejności, a Garnek spada zawsze, gdy … 😛
Ta, a ichi daje epika, gdy po śmierci ma -37hp.
Prawie.
Faktycznie, to czy boss dropi epika zależy od stanu hp po śmierci i samego bossa. Ichtion dropi przy różnicy -31.
Mechanizm nie jest prosty. Boss dropi epika wtedy, gdy wartość bezwzględna hp po śmierci należy do jednego z podzbiorów liczb pierwszych. Każdy boss ma inny podzbiór – im trudniejszy boss tym “trudniejszy” podzbiór.
Ichtion dropi, gdy -hp po śmierci należy do zbioru liczb pierwszych bliźniaczych.
Fyodor – jeśli -hp będzie liczbą Mersenne’a
itd…
Dlaczego tak? Nie można byłoby prościej, np P=00000.1 ?
W zasadzie tak, ale oprócz wartości prawdopodobieństwa, ważny jest jego rozkład… ale to już inna historia.
Wnioski. Wysterować dropem epika trudno, bo obrażenia mają składnik losowy. Ale regułą jest, że lepiej “kończyć” bossa lekkimi obrażeniami. Sporo liczb pierwszych znajduje się w pierwszej setce. Mam nadzieję, że pomogłem 😉
Tank jest w planach 🙂
A że smok dropi po zajściu od tyłu, to najprawdziwsza prawda! Sam tak kiedyś zrobiłem i wydropiłem skrzydło. Co prawda na 70 prób, ale to chyba coś znaczy, nie? 😀
Prawdopodobnie podchodziłeś od góry/ tyłu :D, a trzeba od dołu/ tyłu.
Tu masz zaprezentowane krok po kroku:
http://www.youtube.com/watch?v=o060V2fvo7k
Ja jako dr podchodzę do niego od przodu. Skoro na 70 prób miałeś tylko skrzydło to tylko dowodzi że to bujda. Ja mam 300 smoków. 1 carat, 5 skrzydeł, 3 gnaty
Siemka zróbcie epiki takie , żeby każda profa miała broń bo tylko łuk i sheed mają coś innego niż broń dlaczego?
Wejdą nowe epiki…
po targowisku…
Ciekawe jakie?i skąd to wiesz?
A jak wygląda naprawa dropu gdy po upie z danego bosa co walkę leci ten sam rar wszystkim gracza aż do momentu restartu serwa??
…recytujesz “Rotę” na bocznym, a następnie czekasz 17 sekund przed wejściem na instę 🙂 Natomiast Xeno spadło podczas… 😛
ładnie ludzi w bambuko zrobili gdy kiedyś na s1 był event, a po niż rzekomy drop epika z icha x2
Mała poprawka 🙂 http://scr.hu/0x7p/kds9o
Zauważcie, że pisze na ss’ie “Icthion” a nie “Ichtion” :p
I tu nasuwa się pytanie:
czy kiedy atak zostanie osłabiony/wzmocniony o 5% to jak przekroczy z tym dodatkowym 8% np 29 to czy w stats bd liczony do 30-39 czy do 20-29, bo jesli do 1 i mamy tam juz np 10/10 100% to i tak nie trafimy, bo w 20-29 mamy strasznego pecha i znowu nie trafilismy a mielismy tam 5/50 10%?
Reasumując. W Taernie liczy się tylko szczescie
Mam małe pytanko odnośnie “Procentów” dzis robiłem postument na Lodowym “Pazury” i jakos dziwnym trafem miałem taki przypadek. A mianowicie czyściłem inste i 3 rundy miałem ciosy po 20% 2 rundy z Kuli 1 runda z Iskry oczywiście wszystkie chybione , a na koniec oczywiście zaliczyłem “Deda” czy to jest normalne ?
Najczystsza prawda to ze smokiem i ogonem 😀 Ja zawsze go robię tak, że idę na ogon i się po nim “wspinam” 😀 byłem ok.30 razy i już mi spadło skrzydło i gnat, a dwóm kolegom caratris 😀
A to z ichim będę musiał spróbować 🙂
przeprzaszam że pszeszkadzam ale może cie mi powidzieć czemu jest zabanowane ai pi lcs?Ja nazywam sie zzzzas i ja nic nie zrobiłem i nie moge grać
bo taki jeden ukradł z 40kont i wszyscy muszą poność kare ,więc ja mam lepszy zabanować jemu konto i ja go znam więc jak będzie mieć ine konto to wam powiem i
mu zbanujecie.Prosze o odbanowanie kont wszystkich opruch vcha:)
jak dla mnie taern już zjebali była to fajna gra ale już nie jest
Niby nie ma mechanizmu do modyfikowania dropem, a jakoś na ostatnim evencie był w nagrodę rarowy boss. Kto kogo chce tu oszukać?
To były takie same bossy jak na instancjach, mają tyle samo % szansy na drop co zwykłe bossy więc % nikt nie manipuluje.
“I choć pewnie każdy admin z radością ustawiłby paru osobom droprate na 0% to po prostu, no pech, nie może. I też w duchu płacze, że taki gracz o krok od bana, dropi epika”
Znam wiele osób co mają “droprate na 0%” – są to osoby co podpadły administracji 😉
sam jak nawywijałem też tego doświadczyłem a to co powyżej to propaganda i bzdura! bo w kwestii dropienia nic się nie zmieniło ziomale i funfle administracji dropią aż miło wystarczy spojrzeć ile presta przybywa w gildiach dziennie i kto go generuje 😉
mam podobnie, ostatni drop miałem w styczniu, a przed nim w listopadzie…
Zastanawiam się nad ideą tego tematu. Zamiast pisać o rozwoju gry to piszecie bzdury i wciskacie ludziom bajki. Czemu nikt nie napisze o sytuacjach typu: ile zostalonielegalnie postawionych rarowych bossow bądź ile osób dodalo/otrzymało epiki. Ile sytuacji takich wykryliscie i czy istnieje ryzyko że takie akcje nie zostały wykryte
nielegalnie postawionych bossów? każdy jeden został wykryty a gm/smod, który się tego dopuścił został natychmiast usunięty – tego nie da sie zatuszować w logach. Co do epików to nie realne jest samo otrzymanie epika za pomocą komendy bo takowa jest zablokowana, tylko Drygu może nią operować a wątpię, że ktoś go przekupi 😛
Takie wpisy mają sens, są ciekawe i fajnie się je czyta.
No propagande to wiecie co możecie sobie z nią zrobić, ja osobiście po roku gry przeszło już zdropiłem ledwie super rary jakimi są carat w czerwcu ubiegłego roku i ostatnio wzorek. Tyle na temat rarów i szczęścia, moje problemy z dropem zaczęły się właśnie jak podpadłem administracji. Kiedyś nawet napisałem o tym do nich i nagle cud na drugi dzień pierwszy wypad na bossa i drop, mało warty ale jednak, ogólnie dropie sam syf nic konkretnego. Uzbieranie jakiejkolwiek ilości kasy na rary na mój lvl to nie lada męczarnia przy tak lichym dropie. Te bzdury możecie sobie wciśnąć na regał sci-fi. Taern to jest dla kogoś biznes i nic się nie dzieje z przypadku, jeżeli kolo potrzebuje kasy bo żonce obiecał nowe futro w zamian za małe co nie co w wieczornej porze to jakoś musi szybko ją zdobyć więc puszcza epika bo ktoś zaraz kupi kilka tysięcy platy dając mu dochód rzędu 1,5-3k PLN. Walą po złości moby po całych mapach już sie normalnie łazić nie da a już nie wspominając otym jak ktoś z gildii pilnie potrzebuje a tu banda je****ch orków co chwila i weź szybko gdziekolwiek się dostań. Kombinujecie na różne sposoby ostatnio już ktoś na forum poruszył temat tych mobów wieży, na duszkach… Zaczyna się robić syf a nie gra!
Jeżeli będziecie utrudniać ciągle to gracze nie będą zadowoleni, to nie jest gra na ps3 czy xboxa w którym se można ustawić na easy i walić wszystko po swojemu, więc powinniście myśleć o tym żeby i dla graczy było dobrze. Słuchacie albo jakiegoś ułoma albo tych właśnie cwaniaczków z czołówki gry co tylko kombinują jak tu was przekonać by coś zmienić byle pogłębić przaepaść między nimi a innymi graczami. Zastąnówcie się nad tym bo nawet jeżeli kupują plate to jest to kilku graczy na kilkaset tysięcy a jeżeli reszta przestanie kupować i zostaną tylko oni wtedy wam dadzą postulaty i zostaniecie z ręką w nocniku.
Dymanie klientów jest rogą w jedną stronę, natomiast ich pielęgnowanie zawsze procentuje i zawsze będą wracać taka jest zasada.
Kiedyś w innej grze przeglądarkowej administracja zrobiła o jeen krok za daleko i się posypalo bardzo wiele a teraz żeby się utrzymać na powierzchni dali właśnie specjane i być może wymuszone ochronki dla takich co kupują premium, bo reszta tak się zawiodła że nie kupuje najprostrzego i najtańszego a do gry wchodzą tylko żeby się spotkać ze znajomymi.
Jeżeli chodzi o pieniądze zawsze się stwarza patologia, zastanówcię się nad tym.
Oczywiście są też dobre aspekty aczkolwiek chyba inaczej się nie da: zwracacie kasę za rary które zostały osłabione, a mniemam iż robicie to tylko dlatego że się boicie pozwu i zwrot i to by was wpędziło w koszta.
Co do innych zarzutów kiedyś z ciekawości spoglądając na te właśnie gildie było widać nie lada sumkę uzyskanego presta a była bodajrze godzina 11:40 przed południem, co osobiście wywołało u mnie spore zaskoczenie co do ilości.
Jestem człowiekiem który nazywa rzeczy po imieniu i nie siedzi cicho bo może się narazić, ale też konkretnym i biorącym odpowiedzialność za swoje czyny.
Jeżeli chcecie poprawić stosunki ze swoimi klientami i polepszyć grę zrekrutujcie porządnych testerów a nie jakiś ludków co poza grą świata nie widzą i chcą jak najlepiej tylko dla siebie bo swoje ego budują przewagą w grze nad innymi.
Myślę że wyczerpałem temat wystarczająco.
Ps. Jeżeli ktoś mówi wam prawde nie róbcie mu na złość z tym “szczęściem” do dropów tylko to przeanalizujcie i z pokorą zróbcie poczynania by było lepiej.
Drop: opisałem niżej czemu takiej funkcji nie ma i nigdy nie będzie.
Rozmieszczenie mobów: jest losowane przy każdym starcie serwera, w danej krainie ilość mobów zawsze jest taka sam ale ich rozmieszczenie może być różne. Nie ma żadnej funkcji do kontrolowania go i spejcalnego “złośliwego” rozstawienia. W naszym interesie jest uprzyjemnienie gry graczom a nie uprzykrzenie. Czasem rozmieszczenie potrafi się wylosować dość upierdliwie a czasem droga jest niemalże wolna.
Zwroty za zmiane statystyk rarów: nie, nie boimy się pozwów ponieważ nie robiąc żadnych zwrótów działamy zgodnie z regulaminem. Robimy takie zwroty ponieważ po prostu dbamy o graczy 🙂 Jest to w naszym interesie aby gracze byli zadowoleni.
Historia z futrem: nawet nie będę tego komentował ^^ Jak w ten spósób według ciebie robi się dobry biznes to nie wróżę ci sukcesów ^^
MalyKot ostatnio na fejsie chwalił się nowym futrem 😀
Musowo z szatana dropnęło 😀
Co do ortografii i literówek wybaczcie tyle człowiek tych nieudolnych ludzi się naczyta że sam głupieje a nie ma co siedzieć i analizować tekstu więc spiny typu kup se słownik zostawcie dla siebie:)
Naprawdę myślicie, że my jako twórcy gry traciliśmy czas aby stworzyć zupełnie bezużyteczną funkcję typu ustawienie droprate’u dla indywidualnego gracza i jeszcze oddaliśmy takie narzędzie do dyspozycji administracji narażając się na naudyżycia?? My na prawdę nie jesteśmy tak niedorozwinięci jak niektórym może się wydawać 😀
Co do rozdawania epików/rarów – każdy przedmiot stworzony komendą jest podpisywany w bazie danych. Następnie jedną komendą możemy sobie wywołać wszystkie stworzone w ten sposób przedmioty i sprawdzić czy nie było żadnych nadużyć. Takie kontrole są robione regularnie aby mieć pewność, że nic takiego nie ma miejsca.
Jednym z naszych priorytetów jest dbanie o 100% uczciwość w grze. Dlatego też nie tworzymy ani nie udostepniamy żadnych komend, które nie są absolutnie konieczne. Wszystkie komendy, które mogą prowadzić do nadużyć są zapisywane w logach i regularnie sprawdzane. Do tego jednym z głównych kryteriów przy doborze GM’ów jest uczciwość. Aby ktoś otrzymał prawa gma musimy mieć min. 99% pewności, że możemy na takiej osobie zaufać. Przyznajemy, że kilka razy (z tego co pamiętam to 3) się pomyliliśmy ale natychmaist zostało to wyłapane właśnie poprzez kontrolowanie logów komend a gm tracił wszelkie prawa + wszelkie nieuczciwe transakcje zostały odwracane.
tak?? to dlaczego tak zegnaliscie inexa na s4 ktory tych komend uzywal dla swoich i gildii korzyssci?
Zegnamy wspanialego gm tak powiedzieliscie a on byl poprostu nieuczciwy wytlumacz mi to prosze:D??
Innex nigdy nie użył żadnej komendy dla swoich korzyści. Było kilka zgłoszeń, że prawdopodobnie to robi przez co był co chwila kontrolowany 🙂 Ale nigdy nie użył żadnej komendy dla swojej lub swojej gildii korzyści.
Hm, co do rarowości mobów – pamiętam dawno, dawno temu in a s2 far away… Pierwsza modliszka eventowa: ) I jak Neoficie (taki rycek) poleciał z niej Sentrion, nie wiem czy dalej nie ma tematu na forum nawet zagubionego… I nie pamiętam o co dokładnie chodziło w rozmowach kolorowych, ale któryś z nich pisał, że “jakieś wytyczne nt. tego, żeby robale eventowe nie były rarowe”. Inny event – DZ w tunelach pająków “z niespodzianką”, jak to gm napisal na czacie. I taaaaak, dał Nurthil innej drużynie, która była szybsza (Combajn nie orientował się w tunelach: P). Bądź co bądź, inne modliszki eventowe już NIGDY nie dały rara, bossy silniejsze niż miś też nie, przez długi okres czasu, przynajmniej na s2. I jak to w końcu jest? Ktoś cosik wytłumaczy? Czy po prostu chodzi o to, że jakoś takim stawianym mobom można wyłączyć możliwość dropu na amen, ale tym w instach modyfikować się nie da?
Drużyny przyzywane przez GM’a w czasie eventu moga być
– “rarowe”: identyczne jak występują w instancjach – z identyczną szansą na drop.
– “bezrarowe”: a właściwie bez dropowe. Są to drużyny z dowolnie ustalanym przez gm’a składem. Może to być np. modliszka + wendigo lub też drużyna wiernie naśladująca taką występująca w insancji np. krzyżak + 2 mini tarantule. Takie drużyny jednak nigdy nic nie dropną. Mogą dać tylko łądny exp i złoto.
Heh, mam 31 i jescze zaden rar mi nie dropl. 🙁
MatCel, za tyle knebli to GM ci dropa na 0% ustawil. 😛
Cześć taerna mam 22ryca ma name FireeRyc szukam gildii
Jeżeli niby chcecie “umilić grę graczom” to dlaczego przykładowo Latarnia Życia kosztuje 2000 tysiące ciężko zarobionych złotych polskich? Kolejna gra typu PayToWin? Tyle tego ścierwa jak grzybów po deszczu…
Pragnę zauważyć, że to nie administracja gry ustala ceny za rary i epiki, tylko gracze między sobą. Życzę miłej gry.
Jest fajny stara się powiedzieć jaki jest świat